Vademecum odszkodowań 1/2016 Vademecum odszkodowań Nr 2 (8-2016) | Page 9

klient nie ma żadnej gwarancji, że sprawa będzie należycie prowadzona. Nie ma wówczas nadzoru ani izby, ani rzecznika dyscyplinarnego. Poszkodowany nie wie, czy ktoś go będzie reprezentował w sądzie albo pomoże w przygotowaniach do sprawy i czy dana osoba posiada wiedzę fachową. Radca musi skończyć pięcioletnie studia prawnicze, zdać egzaminy wstępne na aplikację radcowską, odbyć kilkuletnią aplikację, zdać egzaminy końcowe. Dobrze też, żeby miał praktykę konkretnie w prowadzeniu spraw odszkodowawczych w sądach wyższych instancji – apelacyjnych i SN. Podobno firmy odszkodowawcze słyną z nakłaniania poszkodowanych do podpisywania niekorzystnych ugód pozasądowych. Te ugody to największe zło? Na co trzeba uważać? AK: Firmy odszkodowawcze często zawierają niekorzystne ugody w imieniu poszkodowanych – bez ich wiedzy i zgody na konkretne warunki. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem ugód. Jest to nieodwracalny błąd, który skutkuje otrzymaniem kilku- lub kilkunastokrotnie niższego odszkodowania i wieloma blokadami. Jeśli jednak ktoś woli uniknąć postępowania sądowego albo znalazł się w nagłej potrzebie i musi jak najszybciej otrzymać pieniądze – bo przykładowo nie ma gdzie mieszkać i chce kupić mieszkanie (choć lepszym rozwiązaniem byłoby wynająć, poczekać i kupić lepsze bądź wybudować dom, który posłuży na całe życie) – oraz chciałby trochę podwyższyć kwotę, którą wypłaca ubezpieczyciel w przypadku likwidacji szkody, może zawrzeć ugodę, ale przed sądem. Takiej czynności prawnej najlepiej dokonać z pomocą radcy, który orientuje się, jakie są należne kwoty i na ile można ustąpić. Chodzi o to, żeby na ustępstwa poszły obie strony, a nie tylko poszkodowani. 9 Mówi się też, że firmy odszkodowawcze mogą oszukiwać i działać na szkodę, że nie angażują się w sprawy klientów i stosują wyłącznie standardowe, nie zawsze właściwe procedury. Jakie inne kwestie powinny przekonać poszkodowanego, że firma odszkodowawcza to nie jest dobry wybór? AK: Proszę pamiętać, że w niektórych sprawach, gdy o odszkodowanie występuje kilka osób, jego kwoty mogą opiewać na kilka milionów złotych. Tymczasem istota spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i akcyjnej polega na tym, że wspólnicy i akcjonariusze nie odpowiadają za długi spółki własnym majątkiem, lecz tą kwotą, którą wpłacili na kapitał zakładowy. »