Piątka Kijów – Nie zabijaj
Jako jedna z trzech grup blotek poświęconych przykazaniom, piątki – zgodnie ze
swym Marsowym charakterem – dotyczą najbardziej elementarnych przykazań
odnoszących się do ludzkich zachowań wobec innych ludzi, i to takich, które są lub
bywają zabronione również przez kodeksy karne. Przykazanie „nie zabijaj”
przyporządkowane jest piątce kijów dlatego, że tarotowe kije reprezentują żywioł
ognia, a zatem podstawę żywego istnienia. W kategoriach czysto doczesnych,
odbierając komuś życie, odbieramy mu nie to, czy tamto, lecz wszystko w ogóle.
Dlatego zakaz zabijania należy umieścić na pierwszym miejscu – jako odnoszący się do najcięższej
zbrodni, jakiej może się dopuścić człowiek.
Ale człowiek wywodzi się przecież ze świata zwierzęcego, w którym zabijanie jest na porządku
dziennym, zważywszy że oprócz roślinożerców są w nim również drapieżniki, a całość żywej
przyrody stanowi jeden wielki łańcuch pokarmowy, w którym na wejściu są organizmy żywiące się
energią Słońca, a na wyjściu ludzie jako wytwórcy produktów, którymi żywi się świat duchowy. W
Psalmie 141, 2 czytamy bowiem: „Niech wznosi się ku tobie modlitwa moja jak kadzidło, a
podniesienie rąk moich jak ofiara wieczorna!” Podobnie w Apokalipsie (8, 4): „I wzniósł się z ręki
anioła dym z kadzideł z modlitwami świętych przed Boga”. Nie zapominajmy też o krwawych
ofiarach składanych bogom w różnych religiach, również w judaizmie. Rytualne zabijanie było więc
niejednokrotnie aktem pobożności, a nie łamaniem Bożego przykazania.
Skądinąd śmierć jako coś, co budzi paraliżujący człowieka strach, stanowi jedną z podstaw porządku
społecznego, a może nawet jego źródło, skoro jedną z pierwszych formacji społecznych była
formacja niewolnicza, a kara śmierci w kodeksach karnych pełni rolę ostatecznej sankcji, dzięki
której utrzymuje się określony system stosunków społecznych.
Piątka kijów pokazuje, że świecie chrześcijańskim, w którym głoszone jest przykazanie „nie
zabijaj”, istnieją instytucje powołane do zabijania w określonych sytuacjach – na rozkaz władz
państwowych. Należy do nich w szczególności wojsko. Do czegóż bowiem służy karabin w rękach
żołnierza na karcie – karabin, który można rozumieć jako tytułowy kij? I za co dostaje on te
pieniądze, które widzimy w hełmie zawieszonym na kiju?
W historii ludzkości, jaką przedstawia Księga Rodzaju, już prawie na samym początku Kain zabija
Abla. A w Apokalipsie (6, 4) czytamy: „I wyszedł drugi koń, barwy ognistej, a temu, który siedział
na nim, dano moc zakłócić pokój na ziemi, tak by mieszkańcy jej zabijali się nawzajem; i dano mu
wielki miecz.” Historia ludzkości to w znacznej mierze historia mniej lub bardziej krwawych wojen.
Być może nawet w taki sposób toruje sobie drogę postęp. Ale nie przeszkadza to przecież
chrześcijanom obnosić się z przykazaniem „Nie zabijaj” jako poświadczeniem wspaniałości zasad,
które głosi ich religia.
82