Trójka Pucharów – Małżeństwo
Człowieka stworzonego przez Boga trzeba ochrzcić, by nie był już poganinem.
Przedstawia to Trójka Kijów. Ale w opisie stworzenia mowa jest od razu o tym, że
Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę i rzekł do nich: Rozradzajcie się i
rozmnażajcie się. Żeby jednak mężczyzna z kobietą nie żyli w grzechu (patrz:
„Dwójka Pucharów”), trzeba udzielić im sakramentu małżeństwa, który przedstawiony
jest na Trójce Pucharów.
Sakrament małżeństwa – jak sakrament chrztu – też jest zobowiązaniem, mianowicie
do tego, że współżycie kobiety i mężczyzny będzie miało na celu płodzenie dzieci, które będą
chrzczone i wychowywane na chrześcijan.
Tekst Księgi Rodzaju można interpretować w tym sensie, że człowiekiem stworzonym na obraz i
podobieństwo Boga jest para złożona z mężczyzny i kobiety, bo to podobieństwo – do Boga Stwórcy
– wyraża się w prokreacji, która możliwa jest tylko w takim połączeniu. Bez prokreacji świat by się
wyludnił – Bóg wprawdzie stworzył człowieka, ale jego dzieło musi kontynuować człowiek, płodząc
kolejnych ludzi w miejsce tych, którzy umierają.
Ten zasadniczy cel małżeństwa pokazany jest na karcie w postaci zaawansowanej ciąży panny
młodej, co jednak oznacza, że choć spełniła swoją powinność, czyli poczęła w swym łonie nowe
życie, to jednak zrobiła to wbrew zasadom katolickiej moralności seksualnej, współżyjąc z
mężczyzną przed ślubem.
Świadkiem zaślubin jest ksiądz. Jako księdza katolickiego obowiązuje go celibat, sam więc
sprzeniewierza się poniekąd przykazaniu Bożemu: „Rozradzajcie się i rozmnażajcie”. Podobnie
widoczny w tle wiszący na krzyżu Jezus wedle oficjalnej wersji nie rozmnożył się i nie pozostawał w
wiadomym związku z kobietą, a zatem jako wzór człowieczeństwa nie wyczerpywał wszystkich jego
znamion.
Jednak Chrystus też jest Oblubieńcem i ma swoją Oblubienicę – ale w innym sensie. Jego
Oblubienicą jest Kościół. Kościołem w szerszym sensie jest wspólnota wiernych, w węższym zaś –
duchowni, kapłani. Sakrament małżeństwa nie jest dla kapłanów, ale w zamian za to mają oni
sakrament kapłaństwa, który też jest rodzajem zaślubin – z Bogiem. Z tego punktu widzenia na
karcie przedstawione są dwie pary: małżonkowie, którym udzielany jest ślub, i kapłan z Chrystusem
jako druga para. Małżonkowie trzymają w dłoniach puchary, ale ksiądz też ma na stule puchar na
znak, że jest oblubienicą Boga. Każdy ma też swój krzyż, którym dla małżonków będą trudy
związane z wychowaniem potomstwa, a dla księdza – celibat.
Wskazany na tabliczce nad głową Chrystusa werset Apokalipsy 14 4 głosi, że spośród Żydów
Oblubienicą Baranka są ci, którzy nie skalali się z kobietami, w liczbie 144 tysięcy. No cóż, jedni
muszą się kalać z kobietami, by rodzili się ci nieskalani, dla których szykowane są gody weselne z
Barankiem.
75