ON: No właśnie. A jeśli poszłaś sama, bo nie miałaś nawet do kogo zadzwonić?
Jeśli wracasz do domu a tam tylko kot dopomina się o kolejną miskę karmy, to co
wtedy robisz?
ONA: Zaraz, zaraz…Uważasz, że listy do aktorów piszą samotne właścicielki
kotów?
ON: Uważam, że piszą ci, którzy nie mają zbyt wielu bliskich relacji z innymi
ludźmi. Zrobić ci herbaty?
ONA: Świetny pomysł, poproszę.
„(…) Dostałam się na polonistykę. Koledzy byli zdziwieni nie mniej niż ja sama, bo
wcale nie byłam najlepsza z polskiego. Tańczyłam. To na parkiecie byłam
najlepsza. Miałam dobry styl i, jak mówił trener, dużo wdzięku, wrażliwości
i wyczucie partnera. Ale postanowiłam poćwiczyć teraz te inne mięśnie. Najgorszy
był egzamin z językoznawstwa. Nic nie rozumiałam, wkuwałam na pamięć, ale
o dziwo przynosiło to efekty. Zdawałam egzaminy - także z innych przedmiotów -
jeden za drugim z dobrymi ocenami. Dostałam stypendium. W nagrodę, żeby
wreszcie zaspokoić pragnienie, zapisałam się do studenckiego teatru. Pisałam
recenzje ze spektakli, które widziałam. Nie były najlepsze, ale współpraca z gazetą
studencką pozwalała zaoszczędzić na biletach. Mogłam ograniczyć ilość lekcji
tańca, które prowadziłam. Zyskałam czas na naukę i teatr. Wciągnęłam się,
poczułam pr zyjemność tworzenia, a kiedy wydało się, że tańczę, zostałam
głównym choreografem tych naszych amatorskich spektakli (…)”
On czeka aż zagotuje się woda. Zalewa herbatę. Przynosi filiżanki i stawia
na stole. Patrzy na nią, wreszcie pyta:
ON: Dlaczego zdecydowałaś się pracować w teatrze?
ONA: A czemu mnie teraz o to pytasz?
ON: Ciekawi mnie to. Dlaczego na przykład nie zostałaś… no nie wiem…
księgową, nauczycielką, panią od pijaru?
ONA: Nie! Naprawdę?!? Naprawdę uważasz, że to są dla kobiet zawody
podstawowego wyboru? Nie żartuj!
ON: Wyglądasz na nauczycielkę. Nawet jeśli tak nie uważasz. Moje zdanie
o kobietach nie ma tu nic do rzeczy. To nie było szowinistyczne. To była
ciekawość. Dlaczego teatr?
ONA: Dlaczego teatr? Chciałam brać udział w tym misterium. Nawet jeśli mój
wkład byłby niewielki, to chciałam dołożyć swoją cegiełkę. Lubię teatr.
Marzyłam o tym. Chociaż nie jest najlepszym miejscem do życia, to ma siłę
7