Słuchowiska Królowa oranżady | Page 16

HENRYK KOWNACKI : Ach tak ? Naturalnie .
IRENA CZARNECKA : Dlaczego Sianecką nazywa się w mieście królową oranżady ? Skoro pana zięć pracuje w fabryce z pewnością pan wie …
HENRYK KOWNACKI : Mój zięć ? Aaaa , no tak … zięć . Pewnie dlatego , że wszystkich miała w kieszeni . Sylwia Nycz jest córką przewodniczącego rady miasta , za logistykę i dostawy odpowiada w fabryce brat burmistrza i tak można byłoby jeszcze wymieniać . Poza tym zarabiała … dużo …
IRENA CZARNECKA : Dziękuję panu .
SCENA XI Na komendzie
IRENA CZARNECKA : Starszy aspirancie Kowalczyk , wiedział pan , że doktor Kownacki cierpi na zaburzenia koncentracji i okrutnie ciężko się z nim rozmawia ?
EDEK KOWALCZYK : Wiedziałem . IRENA CZARNECKA : Aha . ( pauza ) Zapamiętam to . Dobrze , co pan ma ? EDEK KOWALCZYK ( podając plik papierów ): A tylko to …
IRENA CZARNECKA ( przeglądając papiery ): Protokół z zawartości torebki , wynik sekcji zwłok , wyniki badań laboratoryjnych dowodów znalezionych w gabinecie Natalii Sianeckiej . Pięknie . Zanim sobie dokładnie przeczytam , jest tam coś ciekawego ?
EDEK KOWALCZYK : Mnóstwo . Chociaż … wszystko zależy od tego co jest dla kogo ciekawe .
IRENA CZARNECKA : Te pana głębokie myśli jednak wyprowadzają mnie trochę z równowagi …
EDEK KOWALCZYK : Tyle , że to wszystko prawda …
IRENA CZARNECKA : Pan na pewno zna rodzaje prawd i to jest ta ostatnia z nich . Dobrze . Proszę zostawić mnie samą . Zapoznam się z tymi dokumentami .
SCENA XII Wieczór w ogrodzie domu Natalii Sianeckiej
LUCYNA NOWICKA : Może mogłabym wam jeszcze w czymś pomóc ?
16