NOMEN OMEN Kwiecień 2020 | Page 8

Staniczek

Monotonne życie maszyni-sty, zmienia się o 180 stopni, gdy pewnego dnia znajduje własność pewnej kobiety. Mężczyzna wyrusza na po-szukiwania właścicielki. To po prostu przepiękna bajka. Brak jakichkolwiek dialogów, pod-czas trwania filmu, tworzy go tylko bardziej urokliwym. Re-żyser przyznał, że nie starał się kierować niemym kinem, ale wręcz przeciwnie - wybierał najbardziej subtelne ujęcia. I taki właśnie jest ten film - bajkowy, urokliwy i subtelny. Na jego niezwykłość składa się również fakt, że jego twórcy pochodzą z różnych zakątków świata, a sam obraz pokazuje małą wioskę w Gruzji. Jeżeli kojarzymy obrazki wąskich uliczek, na których toczy się codzienne życie towarzyskie, przerywane stałymi przeja-zdami pociągu - to właśnie z tym mamy do czynienia w tym filmie. Współczesna historia, wzorowana na kopciuszku z trochę innymi bohaterami i trochę innym bucikiem.

,,Przed wschodem słońca’’

Nie widziałam równie urzekającego filmu, który w tak prosty i szczery sposób po-kazuje relację dwójki ludzi. Sądzę, że to właśnie na jego podstawie twórcy filmów romantycznych (i nie tylko), powinni uczyć się budowania związków. Jesse i Celine po krótkiej rozmowie w pociągu, postanawiają razem zwiedzić Wiedeń, mają na to jedną noc, a potem każdy rozejdzie się w swoją stronę.