Nomen Omen Czerwiec 2019 | Page 21

Badając ich orbity - zwłaszcza te podwójnych czarnych dziur - moglibyśmy napotkać dziwną sygnaturę innego życia we wszechświecie.

Używając tego, co nazwał „halo drive”, Kipping stwierdził, że nawet statki kosmiczne o masie Jowisza mogą osiągnąć prędkości nadświetlne.

Z drugiej strony główną wadą napędu halo byłoby to, że trzeba podróżować do najbliższej czarnej dziury.

Oto jak autor opisuje swój projekt na łamach serwisu New Scientist:

To coś jak system autostradowy, w którym musisz wnieść jednorazową opłatę. Kiedy zapłacisz za przejazd, możesz przemierzać drogi szybkiego ruchu tak długo, jak zechcesz.

Napęd halo działa tylko w pobliżu czarnej dziury, w odległości około 5 do 50 razy większej od średnicy czarnej dziury. Dlatego najpierw musisz udać się do najbliższej czarnej dziury i nie możesz tego po prostu zrobić na przestrzeni lat świetlnych, powiedział Kipping.

Wciąż potrzebujemy środków, aby podróżować do pobliskich gwiazd, aby jeździć po systemie autostrad.

Nie warto jednak zaprzestawać badań. Podczas gdy perspektywa wykorzy-stania tego rodzaju energii na potrzeby napędu była wysoce teoretyczna w czasach Dysona (i nadal jest), Dyson zaproponował dwa powody, dla których warto „eks-plorować maszyny grawita-cyjne”: Po pierwsze, jeśli nasz gatunek nadal rozszerza swoją populację i technologię w tempie wykładniczym, może zdarzyć się czas w odległej przyszłości, w którym inży-nieria w skali astronomicznej

może być zarówno wykonalna, jak i konieczna.

Po drugie, jeśli poszukujemy oznak zaawansowanego te-chnologicznie życia, które już istnieje gdzie indziej we wszechświecie, warto rozwa-żyć, jakie obserwowalne zjawiska może stworzyć na-prawdę zaawansowana te-chnologia.

Monika Marek