pamięci utrwalają się najlepiej.
Dwugodzinne spotkanie upłynęło szybko i pozostawiło niedosyt, co było zasługą niewątpliwych energiczności i otwartości naszego gościa. Chyba każdy z obecnych choć raz, słuchając Kamila oraz przyglądając się jego zdjęciom, pomyślał o tym, że chciałby te miejsca zobaczyć na własne oczy; doświadczył niesamowitej i dogłębnej świadomości tego, ile zagadek kryje w sobie świat i jak mało jeszcze udało mu się zobaczyć.
Kto wie, być może niektórzy z nas za kilkanaście lat wrócą do szkolnych murów, by opowiadać o swoich podróżach i osiągnięciach? Kamil Szkopik pokazał nam, że jedyne, czego potrzeba, by realizować marzenia o wielkim świecie, to samozaparcie i otwarty umysł - reszta to tylko formalności.
Magdalena Osińska i Zuzanna Szydłowska
13
Z ż y c i a s z k o ł y