Niusy z HUMorem :)(clone) | Page 12

4 kwietnia uczniowie pierwszych klas naszej szkoły mieli przyjemność spotkania się z Kamilem Szkopikiem - przed laty uczniem II LO, teraz odnoszącym sukcesy fotografem i podróżnikiem z zamiłowania. Na dwugodzinnym spotkaniu, obfitującym w opowieści i anegdotki, znalazło się również miejsce dla przedstawicieli gazetki szkolnej. Zostaliśmy zaskoczeni niezwykłą świeżością umysłu Kamila i jego nietypowym, godnym pozazdroszczenia spojrzeniem na świat.

Czy w dobie, kiedy podróżowanie staje się czasem stylem i sposobem na życie, ktokolwiek z nas nie myślał, by wziąć udział w dalekiej wyprawie? Nie zastanawiał się, jak to jest porzucić komfortowe warunki na rzecz przeżycia czegoś niezwykłego albo zdać się na życzliwość nieznajomych na obcym lądzie? Wokół tych właśnie pytań Kamil zbudował oś dla swoich opowieści. Podzielił się swoim doświadczeniem w przemierzaniu Ameryki Południowej, a piękno odwiedzonych miejsc oddał zrobionymi przez siebie zdjęciami lodowców, gór, dolin, argentyńskich i chilijskich miast.

Kamil podzielił się z nami swoim doświadczeniem. Jego wykład był źródłem nie tylko bodźców wizualnych czy anegdot, ale też rad i wniosków, które można było wyciągnąć z żywych opowieści. Z pewnością mogą się one okazać niezwykle przydatne podczas pierwszych wyjazdów, jeśli planujemy w przyszłości poświęcić jakąś część życia na poznawanie globu. Najbardziej kluczowym wnioskiem jest chyba to, że otwartość na świat oraz innych ludzi oraz zdanie się na intuicję oraz wyczucie nie może się łączyć z zatraceniem pewnej dozy ostrożności; czasem niekomfortowe sytuacje, oszustwa czy kradzieże są nie do uniknięcia, ale to także życiowe lekcje, które w pamięci utrwalają się najlepiej.

Z ż y c i a s z k o ł y

12

Na zachętę...