Memoria [PL] Nr 49 (10/2021) | Page 22

ANTYSEMITYZM W PIŁCE NOŻNEJ: NAJWAŻNIEJSZA JEST EDUKACJA

Nie był to jednak odosobniony przypadek. Tego typu zachowania stały się w ostatnich czasach bolesną rzeczywistością dla kibiców klubu

z Amsterdamu oraz innych drużyn (np. londyńskiego Tottenham Hotspur) postrzeganych jako żydowskie z uwagi na swoją historię. Kibice doświadczają również bezpośrednich przejawów antysemityzmu na stadionach oraz poza nimi. Dla przykładu,

w październiku tego roku fani trzymający izraelskie flagi podczas meczu Ligi Konferencji Europy między drużynami Union Berlin i Maccabi Haifa rozgrywanego w stolicy Niemiec padli ofiarą antysemickich zachowań, kiedy to kibice Union Berlin oblali ich piwem.

Niemiecka Borussia Dortmund to jeden

z niewielu topowych klubów, które

w ostatnich latach regularnie stawiały czoła temu problemowi. W 2019 roku klub, wraz ze współzałożycielami Domu Anne Frank

w Amsterdamie, organizacją Fare network (Fotball przeciwko Rasizmowi w Europie) oraz holenderskim klubem Feynoord stworzyli projekt „Changing the Chants“ (CtC). Inicjatywa ta uzyskała wsparcie Unii Europejskiej i jest ukierunkowana na edukowanie kibiców oraz tworzenie wytycznych w zakresie walki

z antysemityzmem. Punktem kulminacyjnym tego wieloaspektowego dwuletniego projektu była dwudniowa konferencja zorganizowana

w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu w dniach 31 sierpnia – 1 września 2021 r..

Ponad 50 gości z jedenastu krajów przybyło na hybrydowe wydarzenie zorganizowane zarówno w formule online, jak i offline, ponad 500 osób wzięło udział w wielu interesujących wykładach, debatach oraz panelach dyskusyjnych prowadzonych przez Internet. Uczestnicy, którzy zebrali się na konferencji w Oświęcimiu zwiedzali Miejsce Pamięci Auschwitz-Birkenau

z przewodnikami, którzy towarzyszyli im również podczas spaceru po mieście oraz zwiedzania tamtejszego Muzeum Żydowskiego.

Andrzej Kacorzyk, Dyrektor Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście, przywitał uczestników konferencji zebranych

w audytorium. W swoim przemówieniu przypomniał publiczności, iż nienawiść

i dyskryminacja, którym nikt się nie sprzeciwiał stworzyły podwaliny okrucieństwa drugiej wojny światowej: „Antysemityzm, propaganda, rozwijanie dumy narodowej w oparciu o rasizm doprowadziły Niemców do zbrodni Holokaustu, do tysięcy zbrodni wojennych dokonanych

w Polsce i tak wielu innych państwach europejskich. Dlatego nasze spotkanie, nasza praca, nasza działalność są tak ważne

w dzisiejszym świecie“.

W panelu „Pamięć i Edukacja – potencjalny wpływ na społeczeństwo poprzez piłkę nożną oraz nowe grupy docelowe“ Nataliia Tkachenko, pracownica Państwowego Muzeum zaangażowana w projekty edukacyjne, podkreśliła, że w ostatnich latach w Miejscu Pamięci Auschwitz trwają badania historyczne, mające na celu pogłębienie i nowe spojrzenie na wiele aspektów dotyczących historii obozu, a w pracy edukacyjnej coraz większe znaczenie ma prezentowanie tej historii poprzez pryzmat doświadczenia jednostek. Wiele osób zaangażowanych w walkę z antysemityzmem również zauważyło, iż umieszczanie narażonych na prześladowania społeczności w centrum swoich działań przynosi bardzo dobre rezultaty. Willem Wagenaar, badacz współpracujący

z Domem Anne Frank, przytoczył pozytywny wpływ spotkania kibiców klubu Feyenoord ze starszą Żydówką, także kibicującą klubowi

z Rotterdamu. Kibice zorientowali się, że słowa, które wyśpiewywali raniły prawdziwych ludzi mieszkających w ich własnym mieście. „Nagle to przestają być „Żydzi“. Dostrzegają prawdziwe twarze“, dodał Steven Berger, przedstawiciel klubu odpowiedzialny za kontakty z kibicami. Według niego wydarzenie to otworzyło oczy wielu uczestnikom. 

Pavel Klymenko, Kierownik ds. Polityk organizacji Fare network stwierdził, iż wiele klubów niechętnie konfrontowało się z problemem antysemityzmu z obawy o występowanie przeciwko swoim własnym fanom. „W piłce nożnej rozliczenie się z antysemickimi zachowaniami przyszło późno. Klubom bardzo trudno przychodzi konfrontacja z własnymi kibicami“. Drużyny, którym się to jednak udało doszły do wniosku, iż prezentowanie roli, jaką żydowscy gracze oraz kibice odegrali w historii klubów często przyczyniało się do zmiany nastawienia.

Wszyscy mówcy zgodnie powtarzali, iż kluczowa jest edukacja, a nie karanie. „Należy uwzględnić edukację w ramach sankcji“, powiedział Chris Gibbons, dyrektor firmy konsultingowej Inside Inclusion współpracującej z klubami, graczami oraz federacjami w zakresie równości, różnorodności oraz walki z dyskryminacją. Dodał, iż „należy zachęcać uczestników, by sami przyczyniali się do zmian“.

W swoim przemówieniu przedstawiającym wytyczne projektu CtC w zakresie walki z antysemityzmem Wagenaar podkreślił, iż kluczową rolę odgrywało zaangażowanie kibiców. „Problemy pojawiaja się przez kibiców, ale to nie oni sami je stanowią, są raczej częścią rozwiązania. Edukowanie nie polega na mówieniu kibicom, czego nie mogą robić, ale na rozmawianiu z nimi na tematy, które ich interesują, na nawiązywaniu do ich dumy z klubu oraz miasta“.

Daniel Lörcher, Kierownik ds. odpowiedzialności korporacyjnej w klubie Borussia Dortdmund postrzega kluby piłkarskie jako „działaczy społecznych“, z których zaangażowania można korzystać do wprowadzania zmian. Wyraził on nadzieję, iż podsumowanie projektu CtC w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau stanowiło dopiero początek aktywności w tym zakresie.

 

W kwietniu tego roku grupa kibiców holenderskiego pierwszoligowego FC Vitesse zaintonowała podczas zlotu przed meczem przeciwko Ajaxowi „Hamas, Hamas, Jews to the gas“ (Hamas, Hamas, Żydzi do gazu). Pojawiły się wzmianki na ten temat w mediach, lecz szybko zniknęły po tym, jak władze obiecały zbadać sprawę. Rozgrywki toczyły się dalej, rozpoczęła się kolejna runda meczów.

Raphael Honigstein