Jenna Taylor, Starsza Konserwator, umieszcza na wystawie nóż do ryb należący do Państwa Schindlerów. Zdjęcie wykonano w Galerii Holokaustu Muzeum IWM w Londynie, Lambeth Road dn. 30 września 2021.
planszowych” będącą w posiadaniu Biblioteki nie zdziwi obecność na wystawie pożyczonej właśnie stamtąd odrażającej gry „Juden Raus”, w której zadaniem graczy było zebranie figurki Żyda lub Żydówki z planszy i wysłanie do Palestyny. Kurator powiedział, że „to było za wiele nawet dla wysokich rangą nazistów. Według nich gra trywializowała poważne przesłanie, jakie propagowali w odniesieniu do Żydów”.
W 1936 Hitler przygotowywał w atmosferze triumfu zaplanowane na tamten rok Igrzyska Olimpijskie w Berlinie. Zaledwie 40 kilometrów dalej trwały prace budowlane nad innym projektem – obozem koncentracyjnym Sachsenhausen.
Kuratorzy IMW są zdania, że do czasów Operacji Barbarossa oraz hitlerowskiej inwazji na Związek Radziecki Holocaust nie był nieunikniony. Jednak gdy rzeczywistość wojenna zaczęła obracać się przeciwko Państwom Osi, szalone dążenie do zabijania Żydów rosło w siłę, najpierw pod postacią ich masowego zamykania w gettach, a następnie wywożenia pociągami do obozów śmierci.
Na ścianach wystawy krzyki ofiar – oraz osób, które wkrótce się nimi staną – przybierają na sile. Pewien mężczyzna pisze: „Powinniśmy tam pójść? Jeśli tak, to jak?”. Herta Narthorff, pediatra, z goryczą stwierdza: „Ojciec mówi, że nie chciał sprzedać firmy. Ta marka powinno pozostać w naszych rękach”.
Jeden z najbardziej wyjątkowych artefaktów prezentowanych na wystawie pochodzi z archiwum Oneg Szabat. Jest to metalowe pudełko zawierające żmudnie zebrane zeznania świadków oraz dokumenty z tamtych czasów. Całym przedsięwzięciem dowodził z warszawskiego getta Emanuel Ringelblum. Archiwum składało się z trzech głównych części. Pierwsza i druga to dokumenty przechowywane w 10 metalowych pudłach oraz dwóch ogromnych kankach na mleko. Zawarty w nich materiał stanowił poświadczenie, iż Żydzi przebywający w gettach zdawali sobie sprawę z działalności Einsatzgruppen, oddziałów przeprowadzających masowe rozstrzelania Żydów w innych częściach Europy. Po wojnie wykopano dwie części archiwum Oneg Szabat z miejsc, w których zostały pierwotnie ukryte. Uważa się, że trzecia część, również zawierająca dokumenty ukryte w kankach na mleko, pozostaje zakopana na terenie Ambasady Chin w Warszawie i nie została do tej pory odkryta.
Spośród tysięcy zdjęć prezentowanych w ramach tej wyjątkowej wystawy stałej, jedno wyjątkowo utkwiło w pamięci kuratorki. „Przedstawia ono młodą kobietę z niemowlęciem na ręku. To ostatnie chwile ich życia. Kobieta czeka na rozstrzelania. Mam to zdjęcie wciąż przed oczami”. To mógłby być każdy z nas – słowa te pozostają niewypowiedziane, ponieważ nie muszą.
Stałe galerie Imperial War Museum poświęcone Holokaustowi oraz drugiej wojnie światowej są otwarte dla zwiedzających od 20 października, wstęp wolny. Tego samego dnia Muzeum wyda nową książkę autorstwa historyka IWM Jamesa Bulgina zatytułowaną „The Holocaust”, przedstawiającą nieopowiedziane historie tamtych czasów. Losy zwykłych ludzi zostały także opisane w ilustrowanej książce poświęconej drugiej wojnie światowej pod tytułem Total War, A People’s History (Wojna totalna, Historia ludzi) autorstwa Kate Clements, Paula Cornisha i Vikki Hawkins, opublikowanej we współpracy z IWM.