MANEzette #3 3\2014 | Page 16

Wieści z Pisarskiej Manufaktury Fallout Equestria – Last Train from Trancentral Autor: Nicolas Dominique [Grimdark], [Adventure], [Crossover] Występowanie uniwersum Fallout: Equestria w kolejnych numerach zaczyna powoli wyglądać na tradycję. Zgodnie z nią, przedstawiam Wam kolejny polski fanfik osadzony w tym świecie. Dolar84 T ym razem w podróż po zniszczonym świecie zabierze nas twórca zarówno doskonałych opowiadań, jak i fenomenalnej muzyki fandomowej – Nicolas Dominique. I cóż my tu takiego znajdziemy? Już prolog elegancko wprowadza nas w świat przedstawiony, jednocześnie subtelnie nawiązując do najbardziej znanych opowiadań osadzonych n a P u stko wiach. Chwilę później zagłębiamy się w pierwszy rozdział i od razu trafiamy na coś dokładnie w stylu tego typu fanfików, czyli na szybką i brutalną walkę. Widać, że posiadający wyjątkowo ciekawy talent bohater, zwany Lemon Slice, nie będzie miał łatwego życia. W sumie trudno się temu dziwić, skoro następnie zo- 16 stajemy pokrótce wprowadzeni w kilka szczegółów dotyczących jego dotychczasowego życia. A kiedy na dokładkę pojawia się opatulona w ciemny płaszcz postać, to sprawy zaczynają wyglądać naprawdę interesująco. Dalsze wydarzenia i bohaterów będziecie musieli poznawać już na własną rękę i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, iż będzie to prawdziwa przyjemność. Nicolas zręcznie wkr ęcił się w stworzone przez Kkat uniwersum i dodał do niego skrawek własnej historii, która wedle jego własnych słów ma obr a c a ć s i ę wokó ł t y t u ł o w e g o “ostatniego pociągu z Trancentral”. Swoją drogą, ciężko nie zauważyć, iż nazwa opowiadania jest nawiązaniem do wyjątkowo łatwo wpadającego w ucho utworu zespołu The KLF. Wracając jednak na główny tor recenzji, z przyjemnością mogę stwierdzić, że zarówno opisy, jak i dialogi w opowiadaniu stoją na bardzo wysokim poziomie. Równie dobrze lub nawet lepiej, niż linia fabularna zarysowani są poszczególni bohaterowie. Jestem przekonany, iż autor miał doskonałą zabawę przy ich wymyślaniu i opisywaniu. Każdy jest prawdziwą indywidualnością, a ich talenty uzupełniają się i zazębiają tak dobrze, że podobnej drużyny mógłby życzyć sobie każdy, kto kiedykolwiek grał w Fallouta lub podobną mu grę. Jednak prawdziwa siła leży nie tyle w ich różnorodnych umiejętnościach, co w doskonale przedstawionych charakterach – każdy powinien znaleźć dla