dziwnomózgi niedostępnym stanem
wyższej
percepcji, jednak dostępnym
(za jedyne za darmo), a do tego dokła
dnie i powoli konsumującym na wirtu
alnym papierze mózgi swoich twórców.
Afro pisze, że głupota jest odwieczna
i nigdy nas nie opuści, ale to absurd –
coś wyższego, metafizycznego i nie
dostępnego głupocie – stanowi funda
ment bycia człowiekiem. Nie potrafię
się z nim nie zgodzić. Głupota rzeczy
wiście nie ma umysłu (nawet jeśli jej się
zdaje, że go ma), ale to absurd jest tym,
co zmusza nas do myślenia poza sche
matami, do myślenia jak człowiek. Stąd
moje poczucie, że wszyscy powinniśmy
być absurdykami.
Ginger and the Giraf
* To jest cząstki podstawowe logiki.
Strzelnica
Trup o poranku”
„
zaprasza na bezpłatne
warsztaty eksterminacyjne.
Zainteresowani proszeni są
o wysyłanie zgłoszeń na adres:
[email protected]
(Projekt powstał dzięki współpracy z Narodowym Instytutem Eksterminacji Skaro.)
6
reklama: Adeenah i Betty Nobs
Poprzedni numer KTF! był dość mela
ncholijny przy całym swoim absurdzie.
Ten, mam nadzieję, okaże się raczej
radosny w tonie. Nie narzucam moim
przyjaciołom, którzy zechcieli wziąć
udział w tym przedsięwzięciu, tema
tyki ani tonu ich prac (choć oczywiście
grafiki do tekstów wynikają z treści
tych tekstów). Jedynym wymogiem
zawsze była proabsurdalność, reszta to
wskazówki, które mogą zostać wyko
rzystane, jeśli okażą się przydatne. Być
może absurd jesienny jest bardziej me
lancholijny, może tylko przypadkiem
ostatnim razem wyszło tak, jak wyszło.
A może takie nałożenie dowodzi tego,
jak bardzo sobie bliscy duchem jeste
śmy i jak często nasze nastroje się
pokrywają. Pisząc teksty do tej edycji,
miałam potrzebę dość wesołego absu
rdu, czasem ironicznego i trochę mak
abreskowego. Ale czy absurd pozos
tałych wciągniętych w tworzenie tego
numeru Kill The Fez! też taki jest? To
może wiedzieć tylko sokowirówka.
Oraz wy, jeśli wejdziecie do sokow
irówki.