Kill The Fez! January 2018 | Page 32

ROZPRAWKOFELIETON 32 jej na sobie. Póki co, bo kolejna, piąta już czy szósta wersja tegoż syntetyku kusiła pewnymi działającymi nań bardzo elementami. No, ale nie skupiajmy się na tym, bo nie to jest ważne. Ważne jest za to, iż jednym ze skład- ników tego, co pierwotnie zaraziło A.D. wirusem, był niejaki Waspinator – ci, któ- rym języki obce nie są obce mogą wy- dedukować, że ów zmieniał się w osę – niestety, nie w jętkę, ale co poradzić? A.D. w dzieciństwie nie zwracał więk- szej uwagi na Waspinatora, był on tylko jednym z elementów całości. Po latach dotarło jednak do naszego bohatera, że jego i „Osatora”, jak nazywano rzeczone- go w fatalnej, polskiej wersji językowej, wiele łączy. Bardzo wiele. Charaktery- styczną dla Waspinatora cechą było bo- wiem, iż kiedy podczas walki ktoś bądź to z jego, bądź z wrażej strony konfliktu pudłował i trafiał w coś innego, niż zamie-