Katalogi wystaw Katalog prywatnej kolekcji dzieł sztuki | Page 49

ANALIZA T WÓRCZOŚCI mierzyły się z traumą człowieka nowoczesnego oraz stanowiły metafizyczny komentarz do jego sytuacji. Umarła klasa przedstawiana była w Polsce i za granicą, gdzie również święciła triumfy. Charakterystyczne lalki ze scenografii stały się symbolem eksperymentalnego teatru XX wieku. Jako plastyk, Tadeusz Kantor zapraszany był niemal na każdą większą zbiorową wystawę ukazującą międzynarodowe zjawiska we współczesnych sztukach wizualnych. Na początku lat osiemdziesiątych zaprezentowano pierwszą odsłonę osnutego na wątkach autobiograficznych Wielopola, Wielopola, a w 1984 premierę miało Niech sczezną artyści. W międzyczasie twórca nawiązał bliskie relacje z włoskim środowiskiem teatralnym. Wydawał tam komentarze do swoich sztuk, eseje, a w drugiej połowie dekady udzielał wykładów w Mediolanie (gdzie również odbyła się wielka wystawa indywidualna twórcy). Jednym z największych, epickich dokonań tuż przed śmiercią twórcy, była wielka inscenizacja przy udziale międzynarodowej obsady aktorów, lalkarzy i mimów spektaklu Un tres courte lecon we Francji. Kantor zmarł niespodziewanie tuż po próbie przedstawienia Dziś są moje urodziny w grudniu 1990 roku. Inscenizacja została dokończona oraz wystawiona pośmiertnie dzięki zaangażowaniu „osieroconego” zespołu. 49 Plastyczne dokonania Tadeusza Kantora, mimo, że jak zweryfikował czas, okazały się mniej ważne od jego teatralizacji teatralnych, z pewnością wyznaczały zwroty w sztuce plastycznej swoich czasów. Nie należy zapominać, że akcjom oraz dziełom reżysera i malarza towarzyszyło głębokie zaplecze teoretyczne. Podstawowym zagadnieniem jego sztuki było wyrażenie „ducha” współczesności, odkrywanie nowych sposobów ekspresji. Poza wczesną twórczością, związaną z okresem przed 1945 rokiem, dzieje twórczości Kantora można łatwo podzielić na etapy, które wyznaczają zmiany w stylu i technikach. Przed wybuchem wojny, jeszcze podczas studenckich lat, artystę intrygował symbolizm krakowskiej Młodej Polski, połączony z prądami postimpresjonizmu i koloryzmem kapistów. To, że twórczość artysty była wtedy mniej spójna i nieco epigońska, pokazuje jednak, jak wiążącą dla jego tożsamości jako twórcy okazała się II Wojna Światowa. W ramach popularyzatorskiej działalności powojennej, z którą związane były wystąpienia i wystawy nowoczesnego polskiego malarstwa, w 1946 roku Tadeusz Kantor wraz z wybitnym teoretykiem sztuki Mieczysławem Porębskim utworzył swoisty manifest tak zwanego „spotęgowanego realizmu”. Jak pisze badaczka, Anna Baranowa, tekst ten „był w istocie obroną abstrakcjonizmu, którego zasadę autorzy rozumieli dynamicznie: nie jako kierunek z gotową receptą na określoną formę, lecz jako nową metodę organizowania obrazu, polegającą na wydobywaniu i ujawnianiu jego logicznej konstrukcji”. Język nowego malarstwa miał być uniwersalnym, międzyludzkim komunikatem, wyrażającym głębokie, niezdolne do wysłowienia emocje. Jak sugeruje Baranowska, tezy twórców były wyjątkowo zbliżone do idei Wasyla Kandinsky’ego. Pierwsze powojenne prace Kantora zaś łączyły w ciekawy sposób lewicową tematykę z kubistycznym zagadnieniem formy. Kompozycje Praczka czy Piekarze reprezentują styl bliski tzw. „Młodych Malarzy Tradycji Francuskiej”, których dokonania pokazano ówcześnie na wystawach w Polsce. „Francuski trop” okazał się najsilniejszą inspiracją dla Kantora. Podczas wyjazdu do Paryża intensywnie malował i pracował. Był częstym uczestnikiem tamtejszych wydarzeń artystycznych, a szczególne wrażenie wywarły na nim ekspozycje dzieł surrealistów. Najprawdopodobniej pod wpływem dzieł Matty czy Miro postanowił przewartościować swoją sztukę. Szczególne znaczenie miały dla Kantora częste wizyty w Muzeum Odkryć i Wynalazków, gdzie intensywnie zainspirowały go obrazy mikroorganizmów ukazanych pod mikroskopem. Prace powstałe po powrocie artysty do Krakowa wyrażają właśnie melanż zachodnich i naukowych inspiracji z próbą poradzenia sobie z traumą wojny i doświadczeniem śmierci. Powstałe pod koniec lat czterdziestych prace łączą w sobie cechy surrealizmu, abstrakcji i kubizmu. Sam autor nazywał je „metaforami”. Kompozycje twórcy wypełniają dziwaczne, sugerujące przestrzenność kształty,