k a j e c i k t e m a t n u m e r u
W jaki sposób polsko-niemiecka
wymiana młodzieży może pomagać
w budowaniu dobrych relacji między
obywatelami obu państw?
Najważniejsze w budowaniu rela-
cji w ogóle, to mieć możliwość poznać
się osobiście, nawiązać bezpośredni
osobowy kontakt. I to wymiana mło-
dzieży umożliwia. Po drugie najlepiej
poznawać się przy wspólnym działaniu,
wspólnej zabawie, wspólnym realizowa-
niu i przeżywaniu programu spotkania.
I to również mamy zapewnione podczas
wymiany. Program spotkań najczęściej
jest tak układany, że zapewnia dużą
różnorodność tematyczną i organiza-
cyjną, od atrakcji rozrywkowo-integra-
cyjnych i turystycznych poprzez sprawy
zwyczajne, bliskie każdemu młodemu
człowiekowi, aż po najtrudniejsze doty-
czące różnych poglądów czy tych wyda-
rzeń historycznych, które najbardziej
nas dzieliły. I szczere dyskusje o wszyst-
kim, o tym jak zorganizować wspólny
wieczór integracyjny czy pożegnalny,
ale także o „ciężkiej” wspólnej historii,
pomagają pogłębiać relacje. Najgorzej
jest milczeć o trudnych sprawach, robić
z nich tematy tabu, wtedy mury między
nami rosną zamiast się kruszyć.
Przy okazji kontaktów młodzieżowych
nawiązują się także relacje między doro-
słymi – nauczycielami , opiekunami, urzęd-
nikami, trochę także miedzy rodzinami, to
też pomaga obywatelom Polski i Niemiec
w tworzeniu dobrego sąsiedztwa, którego
wszyscy pragniemy i potrzebujemy.
12 k a j e c i k
Autor: Maria Krys zto f iak, kl asa 2 liceu m
25 lat dobrej
współpracy
N asza redakcja zbiera materiał poświęcony
ideom polsko - niemieckiej wymiany , z okazji
25- lecia uczestnictwa naszej szkoły w tym
przedsięwzięciu . O założeniach i celach tego
przedsięwzięcia rozmawialiśmy z J ackiem G azdą .
Jakie są kryteria doboru partnera
do wymiany?
Najczęściej wg podobieństw, szkoły
o tym samym profilu, grupy z dużych
miast między sobą, z mniejszych miej-
scowości również między sobą, mło-
dzież musi być mniej więcej w tym
samym wieku, itp. Bardzo ważną rolę
odgrywa dobry kontakt między nauczy-
cielami czy liderami grup pozaszkol-
nych, od tego się zaczyna, bo najpierw
to oni muszą się poznać, poczuć jakąś
więź albo chociaż wspólnotę zadania
(powołania) do wykonania. To „dobiera-
nie się” grup partnerskich często prze-
biega spontanicznie i wg różnych kryte-
riów, czasem na podstawie jakiejś przy-
padkowej znajomości czy pojedynczego
spotkania.
Proszę opisać kilka najciekawszych
projektów zapoczątkowanych z ini-
cjatywy PNWM.
Nie wystarczyłoby miejsca na wydru-
kowanie takiego opisu… Zachowuję
w pamięci różne projekty ale jeszcze
bardziej poszczególne punkty i wyda-
rzenia z konkretnych programów
wymiany. Przy czym część takich kon-
taktów na pewno została zapocząt-
kowana z inicjatywy PNWM, ale więk-
szość to skutek inwencji i zaangażowa-
nia osób bezpośrednio zainteresowa-
nych – nauczycieli, wychowawców, lide-
rów i animatorów różnych grup, przed-
stawicieli lokalnych instytucji i urzę-
dów, rodziców a także samej młodzieży,
która instynktownie pragnie poznawać
to co nieznane, szuka przygód i cieka-