Historia Polski w liczbach GUS Historia Polski w Liczbach GUS z 1994 | Page 25

Ochmański 28 ) (1967). Z kolei zaludnieniu miasteczek litewskich i biało­ ruskich do połowy XVII w. poświęcił rozprawę Stanisław Alexan- drowicz29) (1965). W końcu należy wskazać na pracę Grzegorza Błaszczyka, który na podstawie różnorodnych źródeł skarbowych i kościelnych podjął inte- resującą próbę ustalenia nie tylko gęstości zaludnienia Żmudzi w XVII-XVIII w., ale także i struktury społeczne_j3°) (1985). * * Już * na przełomie XVIII/XIX w. w pracach grona ówczesnych pionierów statystyki T. Czackiego, W. Surowieckiego pojawiały się informacje zaczerpnięte z kościelnych ksiąg metrykalnych ślubów, chrztów i pogrzebów -- podstawowego źródła w badaniach ruchu naturalnego Rzeczypospolitej szlacheckiej. W Polsce przełomowe znaczenie w upowszechnieniu obowiązku prowadzenia rejestracji parafialnej zaślubionych i ochrzczonych (wprowa- dzonej przez s o bór trydencki w 1563 r.) miały postanowienia synod u piotrkowskiego prymasa Bernarda Maciejowskiego z 1607 r., a ewidencji zmarłych ~-- Rytuału piotrkowskiego z 1631 r. Księgi, które pisano po łacinie w XVII--XVIII w. prowadzone były nie zawsze starannie, co potwierdzają widoczne luki w ciągłości i przemieszania chronologiczne. Kompletność prowadzonych ksiąg metrykalnych zależała zarówno od duchowieństwa parafialnego, jego kwalifikacji i właściwego wypełniania przyjętych przez nich obowiązków, jak i samych wiernych. Zróżnicowa­ nie materialne tych ostatnich, w połączeniu z kosztami obrzędów, mogło wpływać na luźniejszy niekiedy kontakt parafian (zwłaszcza uboższych) z miejscowym kościołem. Dlatego też księgi metrykalne, choć mniej tendencyjne od rejestrów podatkowych, a przy tym o szerszym zasięgu społecznym, nie są wolne od braków. Najbardziej kompletna zdaje się być rejestracja ślubów, najmniej zaś zgonów. Notowanie tych ostatnich przez duszpasterzy parafialnych tak na dobre upowszechniło się dopiero na przełomie XVII i XVIII stulecia. 31 ) Poważniejsze zainteresowanie elementami ruchu naturalnego ludności odnajdujemy dopiero jednak w monografiach Franciszka Bujaka poświęconych miejscowościom galicyjskim opublikowanych na początku XX w. 32 ) W jego ślady poszli m.in. Marceli Handelsman i Zygmunt Nagórski 33 ) (1904) oraz Zofia Daszyńska-Golińska 34 ) (1906). W odróż­ nieniu od swoich poprzedników, których interesowały przede wszystkim bardzo małe społeczności, Henryk Wiercieński 35 ) rozpoczął (niestety nie 6