Goodnight Mister Tom Polish translation Goodnight Mister Tom in Polish chapters 8 & 9 | Page 7
- Pani Black nauczy cię czytać. Nauczyłeś się dzisiaj czegoś?
- Używania maski przeciwgazowej. – Wymamrotał.
- Co takiego?
- Używania maski – powtórzył, tylko trochę głośniej – Mieliśmy ćwiczenia z
użyciem maski przeciwgazowej.
Podmuchał swoją herbatę i upił łyk.
- Nawet ołówków nie mamy.
Tom widział chuliganów, z jakimi uprzejma pani Black musiała sobie radzić.
Stwierdził, że przez większość czasu na swoich lekcjach starała się utrzymywać
spokój.
- Zaczniemy więc dziś wieczorem – powiedział krótko – Co ty na to?
- Ale na co?
- Na naukę czytania i pisania. Na sam początek nauczę cię, jak zapisać twoje
imię.
Oczy Williego zasnuły się mgiełką szczęścia. Promieniejąc, wykrztusił tylko ,,O
rany”, bo nic więcej nie chciało przejść mu przez gardło.
Tom poczuł rosnącą mu w gardle gulkę.
- Idź pobiegać z Sammym – powiedział ochryple – a ja w tym czasie zjem
kolację.
Sammy, który wyczuwał nastrój Williego, już wcześniej kręcił się pod jego
nogami, teraz jednak zaczął szczekać i gonić swój ogon.
- No, idźcie już – pośpieszył ich Tom.
Willie wstał i pognał w dół, przez bramę. Wypadł na ścieżkę, biegnąc coraz
szybciej i szybciej, skacząc i przeskakując niskie przeszkody na swojej drodze.
Miał ochotę krzyczeć z radości, ale nie był w stanie wydać z siebie żadnego
dźwięku. Na początku go to trochę zirytowało, ale nagle zauważył, że przebiegł
więcej i szybciej niż poprzedniego dnia, a nawet się przy tym nie zmęczył. Pan
Tom miał rację, mówiąc, że praktyka czyni mistrza.
7