P
DO: Czy kolory w Pani obrazach mają
znaczenie?
JS: Tak. Kolor to odzwierciedlenie duszy.
Adam Hanuszkiewicz mówił
do mnie: "Tylko anioły tak malują, takim
światłem, takimi barwami".
DO: Bardzo piękne porównanie. Jak Pani
pracuje? Jak powstaje obraz? Czy zawsze
korzysta Pani z modelki?
JS: Nie zawsze potrzebuję modela.
Czasem maluję chwilą, z wyobraźni.
DO: Mój ulubiony artysta Francis Bacon
uważał, że obraz bez modela umiera.
Uważał, że model uświęca obraz
i odwrotnie.
JS: Nie może obraz umierać, gdyż jest
to nasza żywa, nieskończona wyobraźnia.
Śmierć jest dla mnie czarna, bez koloru,
bez wyrazu, bez wyobraźni
i bez przyszłości. Obraz jest tego
zaprzeczeniem. W ogóle twórczość jest
zaprzeczeniem śmierci. Jedynie ona żyje
i nas przeżyje.
DO; Bardzo lubię Pani kobiety bez twarzy.
Sama robię lalki bez twarzy.
Po co definiować nastrój i narzucać
emocje?
JS: Uczyłam się morfopsychologii.
Fascynuje mnie mowa ciała. Często
nie potrzebuję twarzy, aby wyczuć czyjeś
emocje po ruchu jego energii
czy tembrze głosu.
DO: Czego wymaga od Pani sztuka?
Co daje Pani sztuka?
JS: Sztuka wymaga miłości. Sztuka daje
mi miłość i pokorę.
DO: Czy powstał kiedykolwiek jakiś
z Pani obrazów pod wpływem innej
O
D
Z
I
E
L
S
I
Ę
P
I
Ę
K
N
E
M
sztuki, innego medium? Może filmu?
Książki?
JS: Tak dzieje się cały czas. Dobry film,
z pięknym światłem jest doznaniem tak
silnym, że maluję natychmiast. Muzyka
mnie unosi i nastraja. Porusza najgłębsze
zakamarki czułości i miłości. Książki
- przenoszą mnie w inny świat,
a to powoduje odejście od rzeczywistości
i marzenia. Przede wszystkim obraz,
światło, barwy i muzyka działają silnie
na moją podświadomość.
DO: Która z Pani wystaw najbardziej
zapadła Pani w pamięci?
JS: Wszystkie moje wystawy były i są dla
mnie ważne. Na wszystkich otwieram
samą siebie przed tłumem nieznanych
mi spojrzeń i myśli.
DO: Ma jednak Pani ten luksus wyboru
odbiorcy, jeżeli chodzi o sam akt
tworzenia obrazu. Komu nie sprzedałaby
Pani swoich prac?
JS: Nigdy nie podaję ręki osobie,
której energię i wibracje spojrzenia budzą
mój niepokój. Osobie, do której nie czuję
szacunku. Zdarzyło się to kilka razy
w moim życiu.
DO: W jednym ze sklepów internetowych
zauważyłam jedwabną apaszkę z Pani
obrazem. Czy to jedyny epizod modowy
w Pani twórczości? Czym jest dla Pani
moda?
JS: Kocham modę. Moda to zabawa,
szczęście, pobudzanie zmysłów,
kokieteria i kobiecość. Wszystkie te cechy
są częścią mnie.
DO: Czy szykuje Pani kolejną edycję linii
Sarapata for Empik?