Zbiór artykułów dla organizatorów imprez fanowskich KONcepcje (2017) | Page 68

KONcepcje generatorów prądu i toi toiów, na rekwizytach do LARP-a i workach na śmieci kończąc. Na życie pozalarpowe składa się też design konwentu – czy to konwent fantasy, w którym dopuszczone do użytku są tylko namioty stylizowane? Albo postapo, w którym im gorzej namiot wygląda, tym fajniej – a może śpicie w bunkrze? Być może LARP-y to oddzielna bajka od miejsca zamieszkania i tylko fantazja ogranicza uczestników co do tymczasowego dachu nad głową? Istotne jest również jak rozwiązana jest sprawa mediów: wody, prądu? Jakie masz zaplecze gastronomiczne – czy uczestnik będzie w stanie kupić sobie jedzenie, czy musi przywieźć je ze sobą? Ochrona i akredytacja To proste, jeśli teren, na którym odbywa się konwent, jest ogrodzony, ale znacznie bardziej skomplikowane, jeżeli może na niego wejść osoba postronna lub przestrzeń jest na tyle duża, że nie jesteś w stanie sprawdzić, którzy uczestnicy są zaakredytowani, a którzy nie. Rozwiązują to identyfikatory, opaski i inne metody, stosowane również na konwentach stacjonarnych, jednak upilnowanie niepłacących amatorów konwentu może być trudniejsze. To prowadzi do zastanowienia się nad ceną konwentu. Zazwyczaj wynajęcie terenu gry, bazy noclegowej i całej infrastruktury to spore koszta i nie da się ukryć, że często konwenty terenowe są droższe lub dużo droższe od konwentów stacjonarnych. Trzeba też pamiętać, że uczestnicy płacą za dodatkowe rzeczy. LARP-y, głównie te terenowe, mają to do siebie, że wymagają kupienia lub wypożyczenia stroju i rekwizytów. Jeśli zależy nam na uczestnikach rozpoczynających swoją przygodę z LARP-ami, warto zainteresować się settingami prostego fantasy czy postapo – zdobycie sprzętu utrzymującego klimat staje się wtedy łatwiejsze i tańsze. Konwent terenowy to świetny sposób na spędzenie weekendu, urlopu czy wakacji. Dlatego rynek konwentów terenowych powoli się nasyca i zostaje coraz intensywniej zagospodarowany. Wszystkie wymienione wyżej problemy to tylko wierzchołek góry lodowej czekającej na każdego organizatora, ale nie znaczy to, że nie warto podjąć wyzwania. Na pewno znajdzie się w kalendarzu miejsce na jeszcze kilka imprez, na które chciałoby się przyjechać nawet z drugiego końca Polski.