Zbiór artykułów dla organizatorów imprez fanowskich KONcepcje (2017) | Page 69
Marcin „Alqua” Kłak
Czy i czego możemy się nauczyć
z zagranicznych konwentów?
Mówi się, że podróże kształcą. Czy jednak jest tak również w przypadku
konwentów? Czy jako organizatorzy możemy coś wynieść z imprez
odbywających się w innych krajach? Moim zdaniem tak. Daleki jestem
od tego, by oznajmiać, że w Polsce nie robi się dobrych konwentów, a poza
Polską wszystko jest lepsze. Uważam, że zapewne każdy od każdego może
się czegoś nauczyć lub przynajmniej czymś się zainspirować. Oczywiście,
tak jak w Polsce nie istnieje spójny schemat organizacyjny, tak i poza nią
każda ekipa robi pewne rzeczy inaczej. Poniższy artykuł nie będzie więc
studium jednolitego modelu, a bardziej wskazaniem rozwiązań, które
w Polsce nie występują lub też występują rzadko. Dodatkowo wskażę,
z jakich pomysłów możemy czerpać, by rozwinąć nasze lokalne imprezy.
Jak zaznaczyłem, nie ma jednego modelu organizacyjnego imprez
poza Polską. Nawet kolejne edycje tego samego konwentu mogą się
różnić w niektórych punktach. Poniższy tekst bazuje głównie na moich
doświadczeniach z Worldconów i Euroconów, a także z obserwacji
różnych imprez w internecie. Warto tu zaznaczyć, że wydarzenia,
o których mówię, są skoncentrowane głównie na literaturze, a gry, o ile
w ogóle się pojawiają, stanowią na nich niewielki dodatek. Omawiane
pomysły organizacyjne pojawiają się zarówno na imprezach relatywnie
dużych (kilka tysięcy osób), jak i na imprezach mniejszych (poniżej
tysiąca uczestników). Oczywiście nie wszystkie z wymienionych
rozwiązań są widoczne na każdym wydarzeniu i nie zawsze mają one
taką samą formę. Omówione poniżej rozwiązania nie będą możliwe do
wdrożenia na każdej imprezie i nie na każdej ich zastosowanie będzie
zasadne. W związku z tym niniejszy artykuł warto traktować jako
prezentację pewnych schematów postępowania, a nie instruktaż, co
koniecznie należy wprowadzić.
Informacja przed i na konwencie
Nad Wisłą przyjęło się, by wszystkie informacje przekazywać przez
stronę internetową i media społecznościowe. Jest to rozwiązanie dobre
i wygodne, niemniej w wypadku Polconu (a być może także niektórych
69