Całość płynie swobodnie i czysto – nawet na moment nie czuje się tutaj
znużenia, choć na pewno nie jest to materiał, który zachwyci
szukających popisów i fajerwerków. Niemal jedenastominutowy (bez
piętnastu sekund) „Flying” to kolejny cudny lot pośród wyciszeń i
melancholijnych czystych pianinowych melodii. Rudess tym razem
jednak nie ogranicza się jedynie do pianina, a z powodzeniem sięga po
dźwięki przypominające harfę. Nie przeszkadza nawet to, że są one
dość podobne do tych, które znalazły się już na poprzednim albumie,
bo dzięki temu całość nabiera również cudnego, klasycyzującego
charakteru przypominającego o tym na jakiej muzyce Rudess wyrastał
mimo swojej wielkiej fascynacji rockiem i metalem.
Trwający pięć minut i piętnaście sekund „Catharsis” w którym Rudess
ponownie czaruje samym pianinem i wraca do zdecydowanie
smutniejszych, deszczowych dźwięków, przecudnie łączących się z
poprzednią kompozycją. Jeszcze mocniej nastawionym na emocje i
smutek jest wieńczący ten album numer „Tears” o wyraźnym niemal
elegijnym tonie. Spróbujcie się przy nim nie poryczeć, co może tylko
oznaczać, że jesteście nieczuli i nie znacie się na minimalistycznej
muzyce jaką tutaj preferuje Jordan, rezygnując nawet z
elektronicznych i ambientowych okraszaczy, które na poprzednim
uzupełniały, ale i często nieco psuły efekt czy poszczególne dźwięki.
„Resonance” to kolejna porcja Rudessa wylewającego na klawisze
swoje najskrytsze lęki, marzenia i pragnienia. Ponownie jest to muzyka
piękna, choć niekoniecznie najłatwiejsza w odbiorze. Poszukujący
rozwałki i pokazywania możliwości instrumentów klawiszowych w
rockowym czy nawet metalowym wymiarze właściwie nie mają czego
tutaj szukać, choć jeśli są wrażliwi może także docenią to, co
prezentuje tutaj Jordan. Nie ma tutaj także jakiegoś znaczącego
postępu w budowaniu dźwięków i można by rzec, że jest naturalna
kontynuacja „Secrets Of The Muse”, ale trzeba przyznać, że jest to nadal
rzecz absolutnie fascynująca i urzekająca swoją łagodnością i pięknem.
WILK KULTURALNY|NUMER 3|KWIECIEŃ 2019|SYLWETKA| STRONA 22