All That Is Now (2013)
Fascynacje Jordana Rudessa w ostatnich latach zaczęły coraz bardziej
skręcać wokół możliwości technicznych i dźwiękowych jakimi
dysponują panele dotykowe, które zaczął wykorzystywać w swojej
muzyce budując coraz to nowsze ich wersje. Jednakze na wydanym w
grudniu 2013 roku „All That Is Now”, który został wydany dzięki
kampanii crowdfundingowej prowadzonej na PledgeMusic, którą
Rudess sfinansował także swój wcześniejszy i nagrywany w Radio
Gdańsk z Sinfonietta Consonus „Exploarations”, Rudess ponownie
wykorzystuje jedynie fortepian. Co wówczas chodziło po głowie
czarodziejowi?
Zaczynamy od delikatnego i rzewnego pianinowego „Flash Of Hope”,
który z czasem się nieznacznie intensyfikuje, wciąż jednak pozostając w
pełnym emocji i melancholii klimacie. W drugim utworze
zatytułowanym „Pacific Waves” Jordan zwalnia jeszcze mocniej i
poszczególnymi dźwiękami przywołuje uderzenia fal o brzeg, a
jednocześnie oddaje się wielkiemu, oczyszczającemu smutkowi.
Następnie płynnie przechodzi w „Spectral Haze” o bardzo podobnym
ładunku emocjonalnym i przecudnej harmonii w duchu klasycznej
muzyki fortepianowej, jednakże oderwanej od skojarzeń z
poszczególnymi kompozytorami i już całkowicie własnej bardzo
dojrzałej wrażliwości. Piękne. Smutek dominuje również w
przejmującym „A Last Goodbye”, po którym Rudess zastanawia się dalej
WILK KULTURALNY|NUMER 3|KWIECIEŃ 2019|SYLWETKA| STRONA 40