STRONA 52
WILK KULTURALNY|NUMER 2|STYCZEŃ 2019
|GOŚCIE PISZĄ|
GOŚCIE PISZĄ
HORROR
MENSTRUACYJNY
CZYLI REVENGE MOVIES OKRESU DOJRZEWANIA
(MATEUSZ WIŚNIEWSKI - MATT'A VINYL'A)
Jak co roku, w okresie jesiennym, zwłaszcza poprzedzającym czas Halloween
przez ekrany multipleksów przetacza się fala horrorów oraz nocnych
maratonów grozy. Jednak filmy grozy nie pełnią (a przynajmniej nie powinny)
jedynie roli rozrywkowej. Od początków powstania horror, zarówno w
literackiej jak i filmowej formie jest nośnikiem ideologii. Pod płaszczem
opowieści o potworach i seryjnych mordercach twórcy przemycają tematykę
społecznych fobii i lęków, obserwacji zachodzących przemian kulturowych. W
kinie widoczne jest to już niemal od początku: obrazy grozy powstałe w latach
20. w Niemczech w warstwie plastycznej i nastrojowej obrazowały szerzący się
nazizm, koszmar wojny w Wietnamie oraz ruchy rasistowskie były dla
George'a Romero inspiracją do stworzenia Nocy żywych trupów, body-
horrory Cronenberga ukazywały do czego mogą prowadzić eksperymenty
naukowe (Mucha) oraz niepohamowana żądza seksualna (Dreszcze,
Wściekłość), zaś epidemia AIDS była jednym z powodów, dla którym Francis
Ford Coppola na nowo zinterpretował jeden z kanonów literackiej powieści
grozy, Draculę Brama Stokera.