Vademecum odszkodowań 1/2016 Vademecum odszkodowań Nr 1 (4-2016) | Page 15

Kiedy warto zawrzeć ugodę i jak zrobić to bezpiecznie? Podpisanie ugody jest z zasady zdecydowanie niekorzystne. Otrzymane na jej podstawie zadośćuczynienie i odszkodowanie, np. po śmierci osoby bliskiej, jest kilka, a w niektórych przypadkach nawet kilkadziesiąt razy niższe niż to, które przyznałby sąd powszechny – dodaje Klimkiewicz. Można jednak się na to zdecydować, gdy poszkodowanemu: - zależy na szybkim załatwieniu sprawy, zależy - na nie wdawaniu się w postępowanie kontradyktoryjne, - nie zależy na wysokiej rekompensacie, odpowiadającej poniesionej szkodzie. Osoba decydująca się na ugodę powinna mimo wszystko podejść do tego rozsądnie. 1. Ugodę najbezpieczniej zawrzeć przed sądem. Wówczas ma ona moc wyroku sądowego i może zostać wyegzekwowana przez komornika. Poszkodowany nie musi obawiać się problemów z wypłatą należnych pieniędzy. 2. Zawarcie ugody warto powierzyć radcy prawnemu. Z racji doświadczenia wie on, jakie kwoty można uzyskać w danej sprawie i jak je uzasadnić. Zawarcie ugody przeprowadzi profesjonalnie i z myślą o oczekiwaniach obu stron, a także nie dopuści, by któraś ze stron poczyniła wobec drugiej znacznie większe ustępstwa. 3. Przed zawarciem ugody należy dokładnie zapoznać się z wszelkimi dokumentami (pełnomocnictwa, umowy, inne), przedstawianymi przez zakład ubezpieczeń czy firmę zajmującą się odzyskiwaniem odszkodowań. W razie niepewności dokumenty warto przekazać do przejrzenia radcy prawnemu. 15 Osoby, które zgłaszały się do naszej kancelarii z już zawartymi ugodami w zakresie zadośćuczynienia, otrzymywały od pozwanego (ubezpieczyciela, sprawcy szkody) kwoty w granicach 20 do 40 tysięcy złotych. Z uwagi na zawarte przez te osoby ugody pozasądowe niestety mieliśmy związane ręce i na mocy obowiązujących przepisów nie mogliśmy im w żaden sposób pomóc. Natomiast w analogicznych przypadkach, w których nie doszło do zawarcia ugody, sądy powszechne zasądzały 120 tys. złotych dla najbliższej rodziny, a sąd zasądził nawet po 230 tysięcy samego zadośćuczynienia dla małżonki i dla dwóch córek plus odsetki, a zatem łącznie ponad 700 tysięcy złotych dla całej rodziny. Jak widać, kwoty odszkodowania z ugodą i bez ugody dzieli drastyczna wręcz przepaść – przepaść, od której tak naprawdę zależy dalszy los rodziny osoby zmarłej. Artur Klimkiewicz, radca prawny www.wieksze-odszkodowanie.pl