[ BIZNES ]
ZAKŁADAMY
WŁASNĄ
DZIAŁALNOŚĆ
JAK SIĘ DO TEGO ZABRAĆ, GDY PODJĘLIŚMY TAKĄ DECYZJĘ?
KONTYNUACJA TEMATU Z POPRZEDNIEGO NUMERU
PRO:- W poprzednim materiale pisała
Pani dużo o postawie w obliczu podej-
mowania decyzji o własnej działalności.
A jak się do tego zabrać, kiedy już podję-
łyśmy taka decyzję?
Beata Borucka: - Jeśli zakiełkowała
w nas ochota zarabiania na własną rękę
mamy z reguły kilka położeń wyjścio-
wych. Pozycja pierwsza, to kiedy wie-
my co chcemy oferować i sprzedawać.
Nasz produkt czy usługa jest w obrębie
naszych obecnych kompetencji. Często
jest to nasze hobby i takie domowe ręko-
dzieło, z którym chcemy wyjść na rynek.
Może też być to usługa, którą możemy
świadczyć np. tłumaczenia, nauka języ-
ka, usługi kosmetyczne z dojazdem, ma-
saże lecznicze w domu lub z dojazdem
i cała lista, tego, co już potrafimy. W tej
sytuacji pozostaje nam przygotowanie
LINK:
www.swotsowhat.pl
działań marketingowych i jedziemy. Sy-
tuacja druga, to kiedy chciałybyśmy coś
zacząć, ale nie wiemy co… Ta sytuacja
wymaga głębszego zastanowienia się
i tu znów mamy dwie opcje – podejmu-
jemy się działań nie wymagających spe-
cjalistycznych kompetencji, takich jak
wyprowadzanie psów, opieka nad dziec-
kiem u nas w domu, gotowanie posiłków
| Luty 2019 | 8
na zamówienie, robienie zakupów, po-
moc osobom starszym i co tylko uznacie
za atrakcyjne dla rynku. Opcja druga, to
zdobycie kompetencji, które Wam się
podobają – tutaj pomogą nam różne kur-
sy i szkolenia np. kurs stylizacji paznok-
ci, kurs masażu, kursy kroju i szycia,
kurs robienia biżuterii, kurs groomerski
i co tylko Wam się podoba.
Mamy też sytuację trzecią, czyli zabiera-
my się do biznesu z kimś i tworzymy coś
razem, dopełniając swoje kompetencje
czy wspólnie je budując.
Taki proces mądrze nazywa się zdefinio-
waniem czy budowaniem know-how.
Na tym etapie warto pamiętać, że na
kompetencje składają się trzy elementy,
które powinny współistnieć na podob-
nym poziomie: wiedza, umiejętności
i postawa. Najczęściej przy nowym wy-
zwaniu, jakim jest własna działalność
mamy bardzo wysoki poziom entuzja-
zmu i chęci, mamy wiedzę lub ją naby-
wamy, a dopiero praktyka buduje nam
umiejętności. No, chyba że odmrażamy
kompetencje uśpione np. w Polsce byłaś
fryzjerką i startujesz ponownie.
Obojętnie w której sytuacji jesteśmy, po
podjęciu decyzji jak chcemy działać cze-
ka nas czas kreacji naszego biznesu i bu-
dowanie modelu funkcjonowania.
PRO:- Za-
tem, co jest
najważniej-
sze na począt-
ku tej drogi?
BB: - Tutaj przy-
chodzi mi do głowy
metafora z włącza-
niem się do ruchu, czyli
musimy rozejrzeć się do-
okoła zanim wrzucimy bieg
i naciśniemy na gaz. Na po-
czątku zatem warto rozejrzeć
się jak wygląda dzisiaj rynek ta-
kich usług czy produktów. Obec-
nie niebywale ułatwia to Internet
i wyszukiwarki. W dzisiejszej dobie
trudno zanleźć unikalny produkt czy
usługę, ale to także jest możliwe. Znów
mamy kilka scenariuszy. Pierwszy –
hurra! Mamy niszę! Ne ma takiego pro-
duktu czy usługi. Na pierwszy rzut oka
wygląda wspaniale. Zanim oszalejecie
z radości i optymizmu zwróćcie jednak
uwagę dlaczego tu jest pusto. To tak, jak
jadąc zatłoczonym pociągiem odkrywa-
cie nagle pusty przedział i zadajecie so-
bie pytanie czy mam taki fart, czy tam
jest cos nie tak i dlatego nikogo nie ma.
Można brawurowo tam się udać i spraw-
dzić. To, przekładając na rzeczywistość
oznacza działania sondażowe, pytanie
lub działania pilotażowe bez wielkich
nakładów, w kręgach znajomych, na
portalach społecznościowych itp. Mo-
żemy na razie też poczekać z rejestracja-
mi działalności i robić to w dopuszczonej
skali w wydaniu nazwijmy to chałupni-
czym. Jedna z moich znajomych, która
wyjechała z mężem i małym dzieckiem
za granicę z powodu pracy męża, podję-
ła się odpłatnie opieki nad dwójką dzieci
sąsiadki, która musiała iść do pracy po
rozwodzie. Moja znajoma miała zatem
pod opieką trójkę dzieci, nadal była ze
swoim dzieckiem i miała dodatkowy
przychód, a jej dziecko towarzystwo
do zabawy. Dziś owa znajoma jest wła-
ścicielką całej sieci takich domowych
przedszkoli i znakomicie prosperują…
do Polski nie wrócili, a mąż zajmuje się
finansami firmy.