PANORAMA
Prezes UDT: podpowiemy jak modernizować stacje
– Każdy przedsiębiorca może do mnie napisać i otrzyma odpowiedź jak modernizować stację – mówi Przemysław Ligenza, p. o. prezesa Urzędu Dozoru Technicznego. – Jako UDT wykonujemy swoje ustawowe zadania. Mamy też obowiązek uzgadniać określone formuły warunków technicznych w sposób, jaki dyktują odpowiednie akty prawne. W sprawie modernizacji stacji jesteśmy gotowi służyć fachową informacją i poradą przedsiębiorcom – dodaje. UDT nie jest administracją publiczną, jest organizacją dysponującą ekspertami najwyższej klasy.
Przemysław Ligenza, p. o. prezesa Urzędu Dozoru Technicznego
Piotr Mieszkowski: Co to znaczy, że Urząd Dozoru Technicznego pomoże właścicielom niezmodernizowanych stacji benzynowych?
Przemysław Ligenza, p. o. prezesa UDT: W sprawie modernizacji stacji paliw jesteśmy gotowi służyć fachową informacją i poradą przedsiębiorcom, którzy mają na ten temat ogólną wiedzę wymagającą doprecyzowania, objaśnienia technicznej terminologii itp. Na rynku funkcjonują typowe stacje paliw, na których dokonuje się sprzedaży produktów naftowych oraz takie, na których nie dokonuje się sprzedaży. W interpretacji Ministerstwa Gospodarki te obiekty, które są wykorzystywane na własne potrzeby nie mają obowiązku stosować się do przepisów o modernizacji. Nasza rozmowa dotyczy więc tylko tych stacji, które mają obowiązek dostosowania się do wymogów dotyczących monitorowania i uniemożliwienia wycieków produktów naftowych ze zbiorników do środowiska.
Przedsiębiorca może potrzebować konkretnej, fachowej porady, jasnej interpretacji rozporządzenia dotyczącego warunków technicznych, możliwych do zastosowania rozwiązań. Już na tym poziomie wątpliwości zachęcam do kontaktu z oddziałami UDT w celu uzyskania opinii naszych ekspertów. Jeśli zdarzy się, w co wątpię, że pomoc tą przedsiębiorca uzna za niewystarczającą, zapraszam do kontaktu z naszą siedzibą w Warszawie. Zapewniam, że udzielimy wyczerpujących informacji o technologiach
6
•
Stacja Benzynowa czerwiec 2013 i rozwiązaniach akceptowanych przez UDT, o wszelkich wymogach technicznych do spełnienia, również w aspekcie wymogów prawnych. Przedsiębiorca dostanie od nas pakiet rozwiązań technologicznych, z których sam wybierze tą, która będzie dla niego najodpowiedniejsza i opłacalna ekonomicznie.
PM: Czy takie doradzanie przebiega wieloetapowo? Czy jest to jednorazowa porada?
PL: UDT nie jest administracją publiczną, jest organizacją dysponującą ekspertami najwyższej klasy. Doradzamy kompleksowo. Kiedy przedsiębiorca dokona wyboru technologii i wykonawcy i może później zwrócić się do nas ponownie, na kolejnym etapie realizacji zadania. UDT w oparciu o przedstawioną dokumentację stwierdzi czy wykonawca modernizacji posiada odpowiednie uprawnienia. Ostatnim etapem takiego współdziałania, może być badanie techniczne po zakończeniu procesu modernizacji. Inspektor UDT na prośbę właściciela stacji, może wykonać badania pozwalające na eksploatację. Mając na uwadze strukturę UDT, zapytania mogą być kierowane odpowiednio do jednego z 29 oddziałów terenowych Urzędu oraz do centrali w Warszawie. Gwarantuję Państwu, że odpowiedź otrzymacie niezwłocznie. Jednocześnie proszę wziąć pod uwagę fakt, że na dokonanie modernizacji zostało tylko siedem miesięcy tego roku, jeśli przedsiębiorcy mają pytania i wątpliwości należy skierować je do UDT jak najszybciej, nie czekać na ostatnią chwilę.
PM: Spotkałem się w prasie z Pana opinią, że kolejne wydłużanie terminu modernizacji byłoby niesprawiedliwe wobec przedsiębiorców, którzy już dokonali wymaganych modernizacji. Niektórzy przedsiębiorcy bagatelizują sprawę mówiąc, że pewnie termin znowu zostanie wydłużony. Czy Pana zdaniem tak będzie?
PL: Kompetencje w sprawie terminów modernizacji posiada minister gospodarki. Merytorycznie sprawa ma trzy aspekty: prawny, ekonomiczny i techniczny. Prawo jest po to, żeby go przestrzegać i żeby je egzekwować. Rozwiązania prawne tworzone są po to by obowiązywały i były respektowane przez wszystkich. W kwestii ekonomicznej – jest rzesza ludzi, którzy dokonali modernizacji i ponieśli z tego tytułu określone koszty i tacy, którzy jeszcze jej nie dokonali, nie ponieśli kosztów. To jest niesprawiedliwe z punktu widzenia społecznego i gospodarczego. Wszystkie podmioty gospodarcze powinny być traktowane równo, zaś wydłużanie w nieskończoność terminu modernizacji, nie wzbudza zaufania do stanowiącego prawo. Aspekt techniczny odnosi się do bezpieczeństwa, m. in. środowiskowego, które powinno leżeć na sercu każdemu obywatelowi. Rozwiązania modernizacyjne mają to bezpieczeństwo zwiększać i są kierunkiem, w którym powinniśmy zgodnie zmierzać. W tym kontekście postawa, która mówi – nic nie zrobię bo termin zapewne zostanie ponownie wydłużony – jest, moim zdaniem, kontrowersyjna i budzi wątpliwości.
PM: Przedsiębiorcy wykonujący modernizacje, narzekają jednak na brak ruchu w interesie jeśli chodzi o temat modernizacji...
PL: W UDT mamy inne informacje. Pewien poważny ruch modernizacyjny już się dokonuje. Na podstawie dostępnych w UDT danych, które spływają co tydzień i są przez nas na bieżąco aktualizowane, wydałem decyzję, żeby do połowy czerwca dokonać badań kontrolnych wszystkich obiektów, które nie spełniają wymogów rozporządzenia, o którym rozmawiamy. W protokołach z tych badań jest zapis, że od 1 stycznia 2014 roku te obiekty nie będą mogły być eksploatowane. Przewiduję, że po kolejnej aktualizacji danych, otrzymamy zasadniczo wyższy odsetek stacji spełniających wymogi dotyczące zbiorników niż ten, który był prezentowany na początku tego roku. Wyższy w tym znaczeniu, że może to być około 80 proc. wszystkich zbiorników. Pamiętajmy, że mamy tu na myśli wszystkie zbiorniki, również te, które zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki nie muszą być modernizowane ponieważ są stacjami tzw. wewnątrzzakładowymi, na własny użytek.
PM: Czy są inne problemy poza modernizacją zbiorników, jakie pojawiają się w rozmowach ekspertów UDT z właścicielami stacji?
PL: Jesteśmy ekspertami od rozwiązywania problemów technicznych. Nie mam innych sygnałów ze strony przedsiębiorców, poza tematem obowiązkowej modernizacji, które by eksponowały kategorię problemów, wymagającą dodatkowych interpretacji. Są przedsiębiorcy, którzy zgłaszają określone zbiorniki na badania pierwsze, później okresowe, to się dokonuje cały czas. Problemy techniczne, rozwiązywane przez poszczególnych inspektorów terenowych, nie muszą być widziane z poziomu centrali. Współpracujemy z instytucjami branżowymi, uczestniczymy w przedsięwzięciach, seminariach, konferencjach, ponieważ chcemy być aktywni, postrzegani jako uczestnik branży sprzedaży detalicznej produktów naftowych. Poza aktualną sprawą modernizacji stacji żadnych nadzwyczajnych czy problematycznych kwestii z punktu widzenia UDT nie dostrzegam. R