Nowe stacje
W Miastku ma szansę powstać nowa stacja
W sąsiedztwie ul . Podhalańskiej ma powstać stacja paliw z myjnią samochodową , obiektami usługowo-handlowymi oraz parkingiem dla samochodów osobowych i ciężarowych . Mieszkańcy gminy mogą teraz składać swoje uwagi . Mają na to 21 dni , licząc od 13 maja . Można je składać w wydziale rolnictwa , gospodarki nieruchomościami i ochrony środowiska UM w Miastku .
Zawieszone we wrześniu 2012 roku urzędnicze postępowanie zostało wznowione , bo inwestor – Marian Droździel z Białej ( pow . szczecinecki ) – dostarczył władzom Miastko wymagany raport oddziaływania na środowisko .
Mieszkańcy gminy mogą teraz składać swoje uwagi . Mają na to 21 dni , licząc od 13 maja . Można je składać w wydziale rolnictwa , gospodarki nieruchomościami i ochrony środowiska UM w Miastku . Dopiero po tym terminie gmina mogłaby wydać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach z ewentualną zgodą na powstanie stacji paliw z zapleczem handlowym i myjnią . Wokół tej inwestycji już kilka miesięcy wcześniej pojawiały się kontrowersje . Najpierw decyzję odmowną wydała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad . Stwierdzono , że ruch na teren posesji nie może być kierowany przez istniejący wjazd , bo po zakończeniu inwestycji zwiększy się jego natężenie . Kazano dogadywać się z gminą kierując pojazdy na ulicę Podhalańską .
Tu pojawiła się kolejna przeszkoda , bo zaprotestowali mieszkańcy obawiający się nadmiernego natężenia ruchu , szczególnie samochodów ciężarowych . Pod listem protestacyjnym podpisał się m . in . Tomasz Borowski , przewodniczący Rady Miejskiej , który mieszka w pobliżu . – Na mocy artykułu 25 ustawy o samorządzie gminnym , ponieważ ta sprawa mnie dotyczy , ja się nią nie zajmuję . Nie dyskutuję , nie pytam , nie dowiaduję się . Jedyne co zrobiłem , to podpisałem petycję zebraną przez sąsiadów w proteście przeciwko tej inwestycji – zastrzega Borowski . Jego zdaniem gdyby gmina udostępniła przejazd ulicą Podhalańską , narażona byłaby na dodatkowe koszty , bo konieczna byłaby przebudowa . – Mamy tyle dróg do zrobienia , a będziemy remontować ulicę Podhalańską aby pogorszyć bezpieczeństwo i zapewnić komuś możliwość funkcjonowania w zakresie działalności , która w Miastku świadczona jest w kilku punktach – mówi . Mówienie o nowych miejscach pracy nie przekonuje go . – Ja nie mam nic przeciwko nowym miejscom pracy . Niech ta inicjatywa powstaje , ale trzeba to zrobić logicznie – postuluje . Borowskiemu ta inwestycja nie podoba się dlatego , że samochody ciężarowe miałyby jeździć ulicą Podhalańską .
– Jako mieszkaniec jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu , ale na poziomie administracyjnym nie biorę w tym udziału – zaznacza raz jeszcze szef Rady . – Ulicą Podhalańską porusza się ponad połowa uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 , więc ulokowanie tam dużego centrum logistycznego samochodów ciężarowych jest trudne . Ta ulica jest wąska . Nie wyobrażam sobie wyjazdu z tej strony .
Według Borowskiego lepszym rozwiązaniem byłoby wykorzystanie istniejącego wjazdu bezpośrednio z drogi krajowej , ale tu sprzeciw stawia General - na Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad .
– Inwestor chce tam umieścić stację paliw z gastronomią i obiektem handlowym . Elementy te będą generowały bardzo duży ruch . Droga jest w lekkim łuku , a dodatkowo jest tam też przejazd kolejowy . Dlatego obsługa komunikacyjna przy drodze kategorii G powinna zostać zapewniona poprzez wjazd w ulicę Podhalańską , gdzie przebudowane powinno być też skrzyżowanie z drogą krajową – wyjaśnia Piotr Michalski , rzecznik prasowy GDDKiA w Gdańsku . Z powodu sprzeciwu GDDKiA inwestor próbował porozumieć się z gminą . Tu napotkał opór , więc sprawa została skierowana do Samorządowego Kolegium Odwoławczego . R
REKLAMA
czerwiec 2013 • Stacja Benzynowa
5