Obecnie spora cześć stacji paliwowych zapewnia obsługę pracownika, który tankuje podjeżdżające pojazdy nie tylko autogazem, ale również tradycyjnymi paliwami. Klienci chętnie korzystają z tej możliwości. Dlatego nie spodziewałbym się rewolucji po wejściu rozporządzenia. Należy pamiętać, iż znaczna część stacji LPG to stacje niezależne, prywatne, które są obsługiwane przez jednego pracownika. |
Poza tankowaniem pojazdów, pracownik ten przyjmuje zapłatę, wystawia faktury / paragony, sprzedaje produkty będące w ofercie stacji. W przypadku tego typu obiektów zmiana przepisów nie wprowadzi zatem większych różnic, może natomiast spowodować, iż ta część klientów, która nie będzie chciała tankować LPG samodzielnie, wybierze stacje zapewniające każdorazowo ich obsługę. |
Sądzę, że rewolucyjnego charakteru nie będą też miały zmiany techniczne. Należy przypuszczać, że w pierwszym okresie po wprowadzeniu nowych przepisów wielu właścicieli stacji będzie chciało dokonać zmian technicznych, co może spowodować chwilowy wzrost kosztów tej modernizacji.
Szacunkowe, minimalne koszty modernizacji dystrybutora, jakie
|
Przemysław Podgórski, członek zarządu Unimot Gaz S. A.
będą ponosić właściciele stacji LPG, aby dostosować je do nowych przepisów, to od 2000 do 6000 zł netto. Oczywiście, na stacjach, gdzie nadal użytkowane są dystrybutory starego typu, koszty te mogą być znacznie wyższe. R
|