Stacja Benzynowa Jun. 2013 | Page 10

LIDERZY RYNKU

STILLA – Stacja Benzynowa Roku 2013 w kategorii niezależnych

Firma Stilla została założona w 1989 roku przez Lilię i Stanisława Kępińskich i do dziś działa w niezmienionej formie – jesteśmy firmą rodzinną. Nasza przygoda z paliwami rozpoczęła sie od zakupu w 1991 roku stacji paliw w miejscowości Ptusza przy drodze krajowej nr 11.
Marcin Kępiński, ZPUH „ STILLA”
Fot. Łukasz Konieczny

Lata 1995 i 1997 to zakup kolejnych dwóch stacji paliw w Krajence i Złotowie, obiektów małych i odwiedzanych przez klientów lokalnych. Pierwsza nasza stacja w Ptuszy została przebudowana w 1995 roku i stała się pięknym i nowoczesnym obiektem, oczywiście jak na tamte czasy. W 1996 roku stacja w Ptuszy została zauważona przez Rafinerię Gdańską S. A. i w oparciu o umowę patronacką, przez kolejne 10 lat funkcjonowała pod logo RG. To był początek współpracy, która trwa do dziś, gdyż paliwa sprzedawane na naszych stacjach pochodzą z Grupy Lotos. Po zakończeniu umowy patronackiej z Lotosem, stacja paliw w Ptuszy przystąpiła do programu partnerstwa Shell. Logo Shell widniało w Ptuszy do roku 2011.

10

Stacja Benzynowa • czerwiec 2013
Najpierw Lotos, później Shell, teraz Stilla!
Od 2011 roku wszystkie nasze stacje działają pod własną marką Stilla. Na lata 2011 i 2012 przypadł u nas czas wzmożonych inwestycji, wśród których wymienić trzeba kolejną przebudowę stacji paliw w Ptuszy oraz przebudowę stacji paliw w Krajence. Decyzja o konieczności przebudowy stacji w Krajence zapadła w roku 2009. Po trzech długich latach załatwiania formalności, metodą zburz i buduj, powstała nasza chluba, zauważona przez media i doceniona przez klientów lokalnych jak i przejezdnych, którzy powracają i korzystają z naszych usług.
Kolejna ważna data w historii firmy, to rok 2006, kiedy rozpoczęliśmy hurtową sprzedaż paliw. Obecnie posiadamy trzy nowoczesne autocysterny, wyposażone we wszystkie możliwe nowinki techniczne, obsługujące klientów i stacje własne. W 2012 roku na terenie stacji paliw w Krajence została oddana do użytku instalacja napełniania oddolnego cystern drogowych. Zaprojektowana i zbudowana zgodnie z najnowszymi standardami dla tego typu obiektów.
Lepiej „ nie wyważać otwartych drzwi”
Posiadamy wieloletnie doświadczenie we współpracy z koncernami. Czy to w formie bardziej swobodnej jakim był patronat RG czy w silnym zintegrowaniu w ramach partnerstwa Shell. Dlatego po rozważeniu wszystkich za i przeciw, zdecydowaliśmy dalej funkcjonować jako niezależni. Na ten moment można powiedzieć, że decyzja była słuszna, ale nie wykluczmy żadnych opcji, gdyż nie wiemy co przyniesie przyszłość i jak będzie wyglądało otoczenie rynkowe.
Franczyza jest dobrym rozwiązaniem w sytuacji, kiedy brakuje nam doświadczenia, pomysłu na prowadzenie stacji czy zaplecza transportowego. Kiedy klient lokalny nie zapewni nam odpowiedniego poziomu obrotów, bo stacja jest np. przy drodze tranzytowej, wtedy również rozpoznawalne logo z pewnością się przyda. Czasami lepiej „ nie wyważać otwartych drzwi” i sięgnąć po gotowy model prowadzenia takiego biznesu. Z pewnością jest łatwiej, gdyż nasz partner zamontuje wizualizację zewnętrzną, dostarczy nam swoje paliwo, materiały reklamowe, przeprowadzi akcję promocyjną, wskaże sprawdzonych dostawców produktów do sklepu, przeszkoli załogę itd. Ale czy przyjęcie takiego model będzie korzystne finansowo, to zależy już od konkretnej sytuacji danej stacji i warunków umowy jaki zaproponuje nam franczyzodawca.
W naszej konkretnej sytuacji na podstawie rachunku ekonomicznego i analizy korzyści zdecydowaliśmy się prowadzić ten biznes pod własną marką. Bez wątpienia jest trudniej, gdyż wymaga to od nas większego zaangażowania w codzienne życie stacji. Wprowadziliśmy jednolitą wizualizację zewnętrzną i wewnętrzną opartą na technologii LED. Stworzyliśmy swój program lojalnościowy oparty na realnych korzyściach, klienci na podstawie kart otrzymują rabat na paliwo, sami przeprowadzamy akcje promocyjne. Ofertę paliwową poszerzyliśmy o arktyczny olej napędowy Arktic. Niewątpliwym plusem niezależności jest to, że paliwa
Fot. Łukasz Konieczny