Przybij Piątkę! Przybij Piątkę! nr5 | Page 29

PRZYBIJ PIĄTKĘ! NR 1(5) – 2018/2019 skupiam uwagi na tym, co inni o tym będą myśleć, tylko raczej na tym, że mam dobry cel i muszę go zrealizować. Nie można robić niczego wbrew sobie albo tylko dlatego, że ludzie to lubią. Trzeba robić to, co człowiek uważa za dobre i to, co np. mnie inspiruje i napędza do dalszego działania, a wtedy przyjdzie pozytywny odzew. -Jakie jest Pana życiowe motto? -Moje życiowe motto? [śmiech] Mmmh, trudne pytanie... „Żeby dużo się działo”. Nie lubię stagnacji, rutyny, tego co sztampowe. Lubię, żeby coś działo się więcej, żeby np. uczniowie mieli okazję spotykać kogoś z zagranicy. Sama nauka języka angielskiego, to co ja lubię robić na co dzień, to nie tylko podręcznik. Nauka z podręcznikiem mi nie wystarcza. Chcę, żeby uczniowie mieli możliwość jej doświadczenia na własnej skórze. Tak.” Ma się dużo dziać”- to jest moje motto. -Czy ten tytuł wniósł coś do Pana życia, czy zmotywował do dalszego działania? -Tak. Mam kolejne pomysły na kolejne wymiany młodzieży, na kolejny projekt, który pomoże rozwijać się dzieciom i młodzieży z naszej szkoły. Myślę też o tym, jak nawiązać współpracę z innymi szkołami, żebyśmy mieli więcej osób, które by się włączyły w różnego rodzaju akcje. -Czy w natłoku obowiązków znajduję Pan czas na odpoczynek. Jeśli tak, to co Pan robi? -Rzeczywiście dużo czasu poświęcam swojej pracy, organizacji wymiany i różnych rodzajów wycieczek. Mam jednak trochę wolnego czasu i lubię go spędzać aktywnie, np. jeżdżę na rowerze, chodzę na basen. Ogólnie lubię być w ruchu. Jeśli jest gorsza pogoda lub jestem bardziej zmęczony, to lubię posłuchać muzyki albo w ciszy poczytać książkę. Uwielbiam czytać książki, pozwala mi to odkryć wykreowany świat i przeżyć przygodę. Lubię oglądać filmy, np. sience-fiction i fantasy - to też mi pozwala odreagować „szkolne sprawy”. Tym swoim angielskim zajmuję się nie tylko w pracy, ale też w swoich wolnych chwilach czytam i oglądam po angielsku. www.facebook.com/search/top/?q=głos świdnika -Czy istnieje coś, co pana denerwuje w ludziach, np. jakieś cechy i zachowania? -Powiem tak. Lubię pracować i współpracować z ludźmi, którzy są aktywni, przedsiębiorczy. To, co mnie w ogóle denerwuje to to, że ludzie nie mają pomysłu. Np. na wypracowaniu na angielskim uczeń oddaje mi pustą kartkę i mówi :''Nie wiedziałem co napisać'' . To mi przeszkadza, że ludzie są mało kreatywni albo leniwi i nie chce im się nic wymyślić, że czekają, aż wpadnie im nowy pomysł. - Dziękujemy bardzo za rozmowę! - Dziękuję. Zuzanna Nowacka, Zuzia Chilewicz i Ola Klasowska – 3B KLASY IV - GIMNAZJUM 28