PRZYBIJ PIĄTKĘ ! NR 1 ( 16 ) – 2022 / 2023
Kącik literacki
Przeczytajcie pierwszą część opowiadania Ali Kot z klasy 5b Zwariowane przygody Kajtka - Ufo-strofa
Wiele osób mówi , że widziało ufo , a niektórzy twierdzą nawet , że widzieli prawdziwego Marsjanina i strasznie ubarwiają swoją opowieść mówiąc , że kosmici to straszne potwory . Ja nic nie mówię , choć wiem najwięcej , bo jako jedynemu ( no prawie ) obywatelowi na świecie pozwolono mi obejrzeć Mars . Marsjanie są podobni do ludzi , no może do pewnego stopnia . Zacznę lepiej od początku .
Nazywam się Kajetan Wemor , lecz wszyscy mówią na mnie Kajtek . Moim ulubionym zajęciem jest podróżowanie po dziwnych miejscach i pisanie o tym w moim dzienniku . Mam 24 lata i jestem podróżnikiem . Moje włosy mają kolor brązowy , ale grzywka jest lekko czerwonawa , bo wulkan mi pofarbował końcówki . Przygody przeżywam sam , bo nie jestem raczej typem osoby , która lubi mieć towarzystwo . Mieszkam w Maszynicach przy ulicy Tulipanowej . Moje przygody są bardzo zwariowane i raczej nikomu się nawet nie śniło o takich cudach , które przeżywam . Czasami , gdy próbowałem o nich opowiedzieć , mówili , że mam nierówno pod sufitem . Wiem , że podróż do dna Ziemi lub do wulkanicznej wioski goblinów wydaje się nieprawdopodobna , ale jednak ... A zresztą to nie o tym ta historia .
Pewnego zimowego dnia spacerowałem po parku w nadziei , że znajdę coś nadzwyczajnego , ale nic . Krowa na dachu ? Codzienność . Płot do góry nogami ? Kolejny wymysł sąsiadów . Wielkie ufo porywające moją sąsiadkę ? Nic nad … Zaraz , co ufo na ulicy Tulipanowej ? Tu nigdy jeszcze nie było ufa ! Jestem w parku sam . Dobrze , bo gdyby byli tu inni , już by była wielka afera , a znając moje miasto Maszynice będzie to afera na całą Polskę . Oj przepraszam , nie ma nikogo oprócz mnie , krowy i sąsiadki . Podszedłem wtedy do tego pojazdu i kiedy byłem już blisko niego ... Bum ! Coś huknęło w oddali . - O nie , policjant Mariusz Pączkowski w swoim pojeździe w kształcie pączka zaraz zdradzi , co się dzieje - pomyślałem w popłochu . - Co tu się dzieje skubańcy ?! - usłyszałem znany mi dobrze tubalny głos Pączkowskiego . Ale zanim zdążyłem cokolwiek zrobić , ufa już nie było , a ja byłem w środku tego obiektu . Ten pojazd pędził i pędził . Wydawało mi się , że przeleciał już prawie cały wszechświat . Z zielonkawych okien ufa widziałem rzeczy nie z tego świata . Zobaczyłem narodziny gwiazdy , planetę Pluton ,
KLASY IV-VIII 29