Przegląd Archiwalno-Historyczny 2 (2015) | Page 206

206 Recenzje i omówienia z którym współpracował, np. pomagając w przygotowaniu listu pasterskiego O chrześcijańskie zasady życia państwowego. Ostatni rozdział, zatytułowany Rektor w trudnych czasach, obejmujący okres 1939-1946, zatytułowany został nieco na wyrost, faktycznie bowiem, pomimo wyboru na to stanowisko w  1939  r., Dąbrowski był rektorem jedynie w  latach 1945-1946. Ta część biografii Dąbrowskiego świadczy też o coraz mniejszej jego aktywności w życiu publicznym. Okupację spędził w Generalnym Gubernatorstwie (m.in. w Szczawnicy i Krakowie). W tym trudnym okresie bohater pracy, choć był pilnym obserwatorem wydarzeń, ograniczył swoją działalność i zaangażowanie. Po wojnie i powrocie do Poznania mocno pracował na odbudowy Uniwersytetu. W życiu publicznym brał coraz mniejszy udział. Było to zapewne efektem stosunku do nowych realiów życia społeczno-politycznego, o  czym świadczyć też może chociażby skala zaangażowania rektora Uniwersytetu w  Komitecie Obywatelskim Budowy Pomnika Bohaterów upamiętniającym udział Armii Czerwonej w  wyzwoleniu Poznania. Przez władze było to też traktowane jako „papierek lakmusowy” obrazujący stosunek do nowej rzeczywistości. Dąbrowski brał udział w pracach komitetu w stopniu minimalnym, chociaż mu przewodniczył. Spotkało się to nawet z przyganą ze strony Miejskiej Rady Narodowej w Poznaniu, której członkowie podnosili nietrafność wyboru przewodniczącego. Zarzucano rektorowi UP, że dla inicjatywy tej nic nie zrobił, a do prac związanych z budową nie przekonał żadnego studenta2. Krytykom postawy zajętej przez rektora Uniwersytetu oraz Senat akademicki chodziło też o brak „właściwej” reakcji na zachowanie studentów poznańskich w  trakcie wizyty w  Poznaniu w lipcu 1945 r. Stanisława Mikołajczyka. Nie zostali oni ukarani ani potępieni za okrzyki i transparenty z hasłami niepochlebnymi dla Bolesława Bieruta. Profesura uznała ten incydent za wybryk młodzieży akademickiej, a przedstawiciele PPR za „zdecydowanie antydemokratyczną postawę polityczną”. Bardzo szybko „awansował” Dąbrowski do grona głównych przeciwników władzy ludowej w Poznaniu, „patrona reakcji poznańskiej”. Jej przedstawiciele robili wiele, by usunąć go ze stanowiska, a motywów do podjęcia takiej decyzji szukano wszędzie – był inwigilowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Do negatywnej oceny Dąbrowskiego przyczynił się na pewno jego udział w  delegacji społeczeństwa Poznania domagającej się ukrócenia rabunków i rozbojów ze strony żołnierzy Armii Czerwonej. Na zmniejszenie aktywności Dąbrowskiego w życiu politycznym wpływ wywarło także zdecydowane ograniczenie możliwości jego prowadzenia. Uznanie budzi rozległość pracy, szkoda jednak, że zabrakło w niej chociażby ogólnie zarysowanego obrazu życia prywatnego i rodzinnego Dąbrowskiego, nie zastąpi tego kilka ilustracji – fotografii rodzinnych. Bohater musiał mieć przecież jakieś zainteresowania, nawyki, może przywary. Informacje takie „uczłowieczyłyby” nieco tę, jak wy2  Zob. APP BP MRN w Poznaniu, sygn. 24, s. 30.