„...Droga obowiązku honoru, cnoty i popędów szlachetnych...”...
nie mógł
5.
nie mógł lub nie chciał, czego się nie spodziewam, toż i
w przypadku przedwczesnej jego śmierci, zarząd pozostałości
jemu przeznaczony, przejść ma z wszystkiemi obowiązkami
i prawami wyżej określonemi na Maxymiliana Sypniewskiego.
10. Asystentem Opiekuna Administratora mianuję jako
znawcę technicznego w kierowaniu fabryką Adolfa Leinwebera, Naczelnego Technika mej fabryki, z prawami i obowiązkami, jakie takiemuż Asystentowi według prawa
krajowego przysługują.
11. Dysponentem i Prokurystą w zakładzie fabrycznym
mianuję Juliana Suszczyńskiego, dotychczasowego dysponenta w biórze tegoż zakładu, a gdyby tenże obowiązku
tego sprawować nie mógł lub nie chciał, toż i na przypad[ek]
śmierci jego, chcę, aby dyspozycyą tę i prokurę objął
M. Sypniewski za stosownem wynagrodzeniem, jeśli
tenże nie będzie sprawował administracyi opiekuńczej
w miejscu Wład. Bentkowskiego. W ostatnim tym razie,
t.j. gdyby M. Sypniewski w miejscu Wład. Bentkowskiego
miał być administratorem, chcę, aby dysponentem
prokurystą był siostrzeniec mój Narcyz Welzant.
12. Dysponent winien będzie we wszystkich ważniejszych
kwestyach i interesach znosić się z Opiekunem Administratorem i jego decyzyi podlegać. Sam Administrator stósować się ma, ile możności, w zarządzie tak
majątku w ogóle, jak fabryki w szczególności, do przy[-]
toczonej Instrukcyi mojej z dnia 25 t.m.
13. Chcę
6.
13. Chcę, aby ruchomości i sprzęty domu mego mieszkalnego, jeśli ten utrzyma się przy Synu moim Stefanie,
też i biblioteka moja, przypadły w dziale temuż synowi
memu i policzone mu były w sumie takiej, jaką wynosi wyprawa córki Karoliny w książkach handlowych
na rachunek jej posagu zapisana. Taką samą sumę
przyzna się z masy Córce Zofii tytułem wyprawy.
Gdyby się Stefan przy domu rzeczonym, a więc i sprzętach jego nie utrzymał, – a liczę do nich także śrebra
27