„... Droga obowiązku honoru, cnoty i popędów szlachetnych...”... 25 dzone były, i aby dochody całego majątku wpływały do jednej wspólnej kasy Zarządu fabrycznego. 3. Jest moją wolą, aby ze strony Sądów krajowych żadne opieczętowanie nie miało miejsca, oraz aby wpływ tychże sądów w dyspozycyi i zarządzie całej pozostałości i w wykonaniu tej ostatniej mej woli całkiem był wyłączony, o ile tylko prawa krajowe na to pozwalają. 4. Chcę, aby z dochodów całej massy majątkowej, aż do pełnoletności syna mego Stefana, wypłacane były rocznie 3,000-wyraźnie Trzy Tysiące Talarów na utrzymanie resp. wychowanie trojga moich dzieci, a mianowicie 1,000 Tal. Córce mej Karolinie, zamężnej Sęckiej, 1,000 Tal na utrzymanie i wychowanie syna Stefana, i 1,000 Tal. na tenże cel dla córki Zofii. Wypłaty te dobywać się mają w ratach kwartalnych z góry, a coby z sum tych etatowych dla Stefana i Zofii przeznaczonych oszczędzonem było, to na dobra tychże dwojga dzieci zachowanym być ma. Wszelka przewyżka dochodów z całej pozostałości ma zostawać w masie, i służyć do pomnażania majątku i oczyszczania go z długów tak hypotecznych jak niehypotecznych. 5. Życzę
3. 5. Życzę sobie, aby syn mój Stefan, skoro dojdzie do pełnoletności, objął w dziale fabrykę machin z wszystkiemi jej nieruchomościami i ruchomościami, a spłacił siostry swoje Karolinę i Zofią. Życzę sobie także, aby, jeśli stosunki majątkowe i działowe na to pozwolą, tenże syn Stefan utrzymał się przy całości lub części nieruchomości wraz z gruntem pomiędzy Ulicą Kozią N ° 7 a Ulicą Podgórną N ° 11( hyp. N ° 271 star. miasta), i aby dwie moje Córki Karolina Sęcka i Zofia w sposób właściwy i możliwy i z tej także części posiadłości spłacone zostały. Co do sposobów, jakiemiby to uskutecznionem być m [ o- ] gło, odwołuję się do Instrukcyi spisanej i podpisanej przezze mnie własnoręcznie z daty 25 Lipca r. b. i pozostawionej w opieczętowanej kopercie pomiędzy papierami memi. 6. Jest moją wolą, aby nieruchomości, o ile one się w dziale któremukolwiek z dzieci moich dostaną, liczone były