Przysyłam wierszyk. Niestety nie jest mój, tylko Władysława
Broniewskiego pt. „Kwiatek”
Zbieramy kasztany
Zbieramy kasztany,
robimy w nich dziurki,
a wtedy je moŜna
nawlekać na sznurki.
Tak robi się lejce,
naszyjnik z korali.
Kasztany, kasztany
będziemy zbierali.
Władysław Broniewski
Zuzanna Garczarek
UłoŜyłam wierszyk: ''Jesienny ogród''
Jesień piękna,
raz do roku bywa.
Jestem do niej tęskna,
gdy się cały rok ukrywa.
Dziś jest u mnie w ogródku
i upiększa mój świat.
Pociesza mnie w smutku,
i nie ma Ŝadnych wad.
Liście na wietrze tańczą,
w oddali róŜy kwiat,
nie stłumione nawet burzą,
czynią pięknym świat.
Niedługo odejdzie,
zostawi samych nas.
Smutno nam będzie,
i znowu dłuŜy się czas.
Zuzanna Sajnaj, klasa 6c