Druga misja ma odbyć się do 2030 roku i obejmie pobyt 4 astronautów przez 2 tygodnie na powierzchni naturalnego ziemskiego satelity. Oczywi-ście, agencja zamierza przez całe lata 20. XXI wieku wysyłać na Księżyc misje badawcze, w których udział będą brały inteligentne roboty i maszyny. To one zbudują dla całej ludzkości pierwszą kolonię na obcym obiekcie.
W związku z planami długotrwałego pobytu na Księżycu, NASA przygotowuje dla astronautów zupełnie nowy skafander kosmiczny. Ma on dawać większą swobodę ruchów, a przede wszystkim będzie znacznie odporniejszy na drobiny pyłu księżycowego oraz ekstremalnych tempe-ratur.
Naukowcy zaznaczyli, że skafander ma wytrzymywać zarówno temperatury znane z ciemnej strony księżyca, które potrafią spadać nawet do -160 st.C, jak też na temperatury znane z jego nasłonecznionej strony, potrafiące osiągać 120 st.C.
Można zastanawiać się nad możliwościami technologi-cznymi na przyspieszony powrót ludzi na Księżyc, jednak na końcu finansowanie tego przedsięwzięcia zależy od polityków. Biały Dom zapro-ponował poprawkę do budżetu na 2020 rok, w którym zawnioskował o dodatkowe 1,6 mld dolarów, jednak NASA ciągle zwleka z podaniem dokładnych szacunków kosztu dla całego programu.
Tak więc plany lotów na księżyc choć prezentują się świetnie, wciąż pozostają pod znakiem zapytania ze względu zarówno na problemy te-chniczne jak i gospodarcze. Także niewielki margines czasowy nie poprawia sytuacji NASA. W tym momencie możemy jedynie czekać na najbliższe miesiące, w czasie których powinno okazać się czy ambitne plany faktycznie dojdą do skutku.
Monika Marek