NOMEN OMEN Maj 2020 | Page 18

Jednym z częściej poru-szanych tematów podczas dy-skusji o komiksach jest po-równywanie mocy i umie-jętności bohaterów. Ile razy usłyszeć możemy pytania: kto z kim by wygrał? dlaczego ten nie może, a tamten może? czemu w tamtym komiksie z nim wygrał, a w tym przegrał? Niestety na te pytania nie istnieje konkretna odpowiedź, a wszystko może-my sprowadzić do słowa: sce-narzysta.

Komiksy na ten moment nie są tak wielkim przedsię-wzięciem jak filmy czy seriale, przy których rzadko kiedy reżyser czy scenarzysta mają pełną swobodę kreatywną.

Komiksów na całym świecie powstaje cała masa, wydanie serii komiksowej to dużo mniejsze pieniądze niż wyprodukowanie filmu. Wy-dawnictwa nie boją się więc ryzykować i często angażują kontrowersyjnych i awangar-dowych twórców, którzy pu-szczają wodzę fantazji, w konsekwencji czego bohate-rowie pisani wcześniej tylko jako tło do innego super-bohatera, z numeru na numer potrafią stanąć na piedestale i pokazać swoją siłę. Innymi słowy, każdy bohater może stać się tym najsilniejszym wszy-stko zależy to od woli, pomysłu czy empatii scenarzysty. Zawsze bowiem wygrywa ten, kogo wybierze twórca, bo to od niego zależy, jak skonstru-owana i rozbudowana będzie historia bohaterów.

Jeśli zaczniemy się zasta-nawiać, kto jest najsilniejszym bohaterem na podstawie tego, kto z kim wygrał, to tak naprawdę nigdy do niczego byśmy nie doszli. Uniwersa komiksowe są ogromne, tak dużo w nich pojedynków, tych mniejszych i większych, że w pewnym momencie zauważy-my, że tak naprawdę prawie każdy w pewnym momencie swojego istnienia, pokonał każdego. Możemy wziąć ta-kiego Punishera, który pokonał prawie wszystkich bohaterów Marvela (The Punisher: Kills The Marvel Universe), jednak nikt nie myśli o nim jako o najsilniejszej postaci. Twórca komiksu Garth Ennis po prostu darzył sympatią tę postać, a przy okazji miał też na nią pomysł, więc go wykorzystał.

Nie było też dyskusji na ten temat bez użycia argumentu, że to Hulk jest najpotężniejszym bohaterem bo jest wysoki, ciężki, umięśniony, napromie-niowany, popularny i uwaga ZIELONY (tak ludzie naprawę uważają, że kolor ma tu znacznie).