Zespół przystąpił do obliczenia prawdopodobień-stwa zaobserwowania ele-ktronu „rozmazanego” przez ułamek sekundy, który spontanicznie lokalizuje się w swojej niedawnej przeszłości. Okazało się, że nawet jeśli spędzimy całe życie wszechświata - 13,7 miliarda lat - obserwując 10 miliardów świeżo zlokalizowanych ele-
Graya. Na razie musimy wziąć Lesovika za słowo, że te badania to naprawdę wielka sprawa.
Monika Marek
ktronów na sekundę, odwrotna ewolucja stanu cząstki nastąpi tylko raz. I nawet wtedy elektron przebyłby nie więcej niż jedną dziesięciomiliardową se-kundę w przeszłość.
Badania rosyjskich fi-zyków nie tworzą wehikułu czasu ani nawet odwra-cającego wiek obrazu Doriana Graya.