NOMEN OMEN Listopad 2020 | Page 15

Wiara

Każdy musi w coś wierzyć

Nie ma nie wiary

Nawet ateista wierzy że Boga nie ma

To nic złego

Każdy może wierzyć w to co chce

Nawet w rzeczy mało prawdopodobne

To właśnie wiara nas kształtuje

Umacnia i kieruje

By odkrywać

By żyć

By być

Być człowiekiem

Skarga II

Miłość rani

Ale to właśnie nieodwzajemniona bardziej

Lub

Kiedy do kogoś coś czujemy

I nie mówimy jej tego

Żyjemy w cierpieniu

Ciągłym strachu przed podjęciem próby okazania miłości

DLACZEGO SPRAWIASZ PANIE

ŻE MY OGRODNICY UCZUĆ

NIE MOŻEMY TEGO ODCZUĆ

O CZEMUŻ TAK PIĘKNA SPRAWA

JEST NIE DLA KAŻDEGO

Raj

Każdy ma swój Raj

Może to być jakiś gaj

Albo przydrożny bar

Ważne jednak

By to miejsce niosło ci radość

Po to właśnie został stworzony Raj

Noc

Wtedy dzieje się mnóstwo rzeczy

Tych dobrych

I złych

Prawdziwe nasze oblicze się wtedy ujawnia

Zdejmujemy maski naszych fałszywych emocji

By oddać się eksplozji

Naszych spraw

Naszych wad

Naszych rad

I Naszych snów

W nocy jesteś tym kim jesteś

I nie zmienisz tego

Demon

W każdym z nas jest pewien osobnik

Dobry lub zły

Zależy od nosiciela

I drzemie w tym bycie moc głosiciela

Żywi się razem z nami

Śpi razem z nami

A nawet myśli razem z nami

Jest odpowiedzialny za nasze pomysły

Pokusy

Zachcianki

I myśli

Wiedza

Ja Nirwana człowiek mądry

Narzekam nawet na mózg mój dobry

Nie musisz posiadać wiedzy takiej

Iż byś góry przenosił

Lecz ważne byś

Rozumiał

Skarga III

O sprawiedliwości bezdenna głębino

Każdy wpada do ciebie

I się rozczaruje

Gdy zobaczy

Że z ciebie żadna głębina

Lecz płycizna straszliwa

Tyś niewielka jak ziarno gorczycy

Każdy w tobie zaryczy

Że został oszukany

I niesprawiedliwie oddany

Człowiek i Świat

My gatunek niebieski

Z rąk cudownych narodzony

Lub

W drodze ewolucji wykształcony

Stajemy przed ziemskim majestatem

By go zmienić

A jednak coś poszło nie tak

Wszystko jest na wspak

Zamiast świat zmieniać

Próbujemy go z błotem zmieszać

Dlatego bracia moi ziemscy

Zaprzestańcie Światu nędzy