Nomen Omen Listopad 2019 | Page 18

18

Potępiony a priori

Niebezpieczne sąsiedztwo.

Należy z całą pewnością stwierdzić, że atak na Polskę był jednym z podstawowych celów obu naszych totalitarnych sąsiadów - III Rzeszy i Związku Radzieckiego. Już poprze-dniczka III Rzeszy, Republika Weimarska, zniszczenie Polski uważała za jeden ze swoich głównych celów. Będąc na to za słabą, plany te musiała odkładać. Dopiero w 1938 r. przywódca III Rzeszy Adolf Hitler, będąc pewnym potęgi swojej machiny wojennej, zbudowanej po odrzuceniu ograniczeń traktatu wersal-skiego, rozpoczął jawnie zaborcze działania wobec sąsiednich państw. Pod koniec 1938 r. na jego celowniku znalazła się Polska.

Związek Radziecki, rozgo-ryczony klęską roku 1920, nie pogodził się z obecnym stanem rzeczy, cały okres dwudzie-stolecia międzywojennego dążył do eksportu rewolucji na zachód. Naprzeciw tego rewolucyjnego pochodu, nieja-ko automatycznie ze względu na swoje położenie, stała Polska. W zasadzie od lata 1938 r. jego przywódca Józef Stalin poważnie rozpoczął myślenie o wymazaniu Polski z mapy Europy.

Dla swoich imperialisty-cznych zakusów oba państwa potrzebowały sojusznika. Okres zbliżenia radziecko- niemieckiego można datować już na początek lat 20. Po dojściu Hitlera do władzy i utworzeniu III Rzeszy stosunki te zdecydowanie oziębły. Mo-mentem zwrotnym w historii zbliżenia się tych dwóch totalitaryzmów będzie kryzys monachijski z września 1938 r. Stalin zauważył negatywny stosunek państw zachodnich do ZSRR, objawiający się głównie ignorowaniem Sowie-tów w kwestii czechosłowackiej (notabene cennego sojusznika ZSRR), a jak wspomniano wcześniej, planując mniej więcej od lata 1938 r. poważnie wymazanie Polski z mapy Europy uznał, że należy nawiązać współpracę z III Rzeszą. W skrócie rzecz ujmując, doprowadziło to w prostej linii do paktu Ribbentrop - Mołotow z 23 sierpnia 1939 r.

Najgroźniejszym aspektem tego paktu był tajny protokół, opisujący rozgraniczenie strefy wpływów obu państw, czyli de fakto podział Polski. Niestety, wojna w razie faktycznego wystąpienia obu państw przeciw Polsce była przegrana. Wynikało to z prostej przyczyny, mianowicie już sama liczebność tych dwóch armii, w stosunku do polskich możliwości mobilizacyjnych powodowała możliwość poko-nania Polski. Polska nie była w stanie obronić się przeciwko jednoczesnemu wystąpieniu obu tych militarnych potęg, wynikało to przede wszystkim z możliwości finansowych nasze-go państwa (a co za tym idzie, niemożności stworzenia armii równorzędnej dla połączonych sił ZSRR i III Rzeszy), a także niekorzystnego do obrony polskiego terytorium.

Iluzoryczni przyjaciele.

Było jedno, jedyne remedium na atak połączonych sił III Rzeszy i ZSRR. Były nim zachodnie mocarstwa, uściślając Wielka Brytania i, a w zasadzie przede wszystkim, Francja.

O Marszałku Śmigłym - Rydzu mówi się od przeszło 80 lat wiele, w kontekście odpowiedzialności za klęskę Polski w 1939 r. Niestety, wbrew faktom, jest to zazwyczaj pozbawiona racjonalnej argumentacji, agresywna i pełna inwektyw kampania nienawiści wobec niewinnego człowieka.

Pierwsza część tego artykułu ma na celu pokazanie podstawowych faktów na temat decydującego, międzynarodowego uwarunkowania polityczno - militarnego klęski Polski we wrześniu 1939 r.

Czy Marszałek Śmigły - Rydz odpowiada

za klęskę Polski w 1939 r. ? cz. 1