Zazwyczaj postrzegamy rośliny jako ciche i pasywne na tle reszty ekosystemu . Jednak , prowadzone w marcu tego roku badania przez Lilach Hadany i zespół jej kolegów z Uniwersytetu w Tel Awiwie dowiodły , że prócz oczywistych wyznaczników zainfekowanej i spragnionej rośliny okazało się , że rośliny wydają również dźwięki .
Naukowcy w izolowanej akustycznie skrzynce nagrywali rośliny w zakresie dźwięków ultradźwiękowych ( 20-150 kHz ) pomidora ( Solanum lycopersicum ) i tytoniu ( Nicotiana tabacum ) poddawane różnym zabiegom — stresowi susz i cięciu . innych odgłosów szklarni na podstawie intensywności i częstotliwości prawidłowo identyfikując w większości przypadków , czy stres był spowodowany suchością , czy cię-ciem . Np . tytoń spragniony wody wydaje dźwięki głośniejsze niż cięty . W przyszłości taki model może posłużyć do stworzenia systemu automatycznego monitoringu upraw , rozpoznającego ich potrzeby na podstawie odgłosów . co znacznie ułatwi i uskuteczni rolnictwo .
Filmik gdzie można obejrzeć , a właściwie usłyszeć to zjawisko :)
Nagrania wykazały , że rośliny emitują dźwięki przypominające pękającą folie bąbelkową , i wydawane są częstotliwościach ultradźwiękowych około 20-100 kiloherców , niesłyszalnych więc przez większość ludzi . Eksperyment wykazał , że zdrowe rośliny wydają mniej niż jeden ultradźwiękowy sygnał na godzinę . Natomiast , uszkodzone lub chore rośliny emitują od 11 do 35 takich dźwięków . Liczba „ krzyków ” jest uzależniona od rodzaju rośliny i przyczyny emitowania dźwięków . Na podstawie zarejestrowanych dźwięków możliwe jest nawet rozróżnianie rodzaju stresu . Naukowcy wyszkolili model uczenia maszynowego , aby odróżniał dźwięki roślin od wiatru , deszczu i