Astronomia
Ten rok był niesamowicie obfity w ważne wydarzenia astronomiczne i kosmonautyczne . W ciągu 365 dni okiełznaliśmy najpotężniejszy dotychczas teleskop w przestrzeni kosmicznej , rzuciliśmy kolejny raz okiem na rzeczywisty obraz czarnej dziury , specjalnie rozbiliśmy jedną z satelit w układzie słonecznym , pożegnaliśmy się z jednym z łazików kursujących na Marsie oraz nareszcie zaczęliśmy się przygotowywać do postawienia nogi na Księżycu , jak za starych , dobrych czasów . Dużo się działo , więc jest o czym opowiadać . Oto spis najważniejszych kosmicznych osiągnięć tego roku .
Pierwsze zdjęcie czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej .
Pewnego majowego dnia , gdy nikt się tego nie spodziewał , drużyna naukowa stojąca za EHT ( Event Horizon Telescope ) zapowiedziała , że niedługo ogłosi swoje nowe , przełomowe badania . Były to niesamowite wieści , ponieważ ta sama drużyna stworzyła niegdyś pierwsze na świecie zdjęcie czarnej dziury , zatem naukowcy podejrzewali , że tym razem , można spodziewać się czegoś równie ekscytującego . Na konferencji 12 maja okazało się , że Event Horizon Telescope , czyli system dokładnie skalibrowanych teleskopów , rozsianych po całym globie , sfotografował kolejną czarną dziurę . Nie była to jednak zwykła czarna dziura . Był to Sagittarius A *, czyli supermasywna czarna dziura znajdująca się w środku Drogi Mlecznej - naszej własnej galaktyki . Na pierwszy rzut oka , zdjęcie może wydawać się niemal identyczne , do zdjęcia czarnej dziury z 2019 , lecz różni się jedną cechą , która sprawia , że stanowi ono o wiele większy wyczyn technologiczny . Im czarna dziura jest większa , tym jest również bardziej masywniejsza , ociężała i potulna . ponieważ jest ona 1000 razy mniej masywna i mniejsza niż dotychczas sfotografowana czarna dziura , w sercu galaktyki M87 , a co za tym idzie 1000 razy bardziej narwana i rozszalała . Na podobnej zasadzie , łatwiej dokładnie sfotografować wolno kroczącego słonia , niż rozbrykanego psa .
Pierwsze zdjęcia James Webb Space Telescope
Czarne dziury mniejszych rozmiarów natomiast cechują się wariackością i nieobliczalnością . Materia wpadająca do ich środka , czyli to co próbujemy ująć , robiąc takie zdjęcia , rozpędza się do dużo większych prędkości . To dlatego sfotografowanie czarnej dziury w sercu Drogi Mlecznej stanowiło wielkie wyzwanie ,
To nie koniec kosmicznych obrazków . Po siedmiu miesiącach od wystrzelenia , prezydent Stanów Zjednoczonych , Joe Biden , na specjalnej konferencji transmitowanej online 12 lipca , odsłonił pierwsze zdjęcia wykonane przez JWST . Drużyna odpowiedzialna za teleskop Webba zaprezentowała piękne obrazy galaktyk i mgławic , wykonanych w podczerwieni oraz dane przedstawiające skład atmosfery egzoplanety WASP-39b . Obraz gromady galaktyk SMACS 0723 ( prawy dolny róg na obrazku ) szczególnie przykuł uwagę naukowców . Dzięki ogromnej masie gromady , podczerwonym zdolnościom Webba , oraz tzw . soczewkowaniu grawitacyjnemu , teleskop był w stanie zobaczyć najdalsze , a co za tym idzie najstarsze galaktyki , jakie kiedykolwiek zaobserwowano ! Na zdjęciu , objawia się to poprzez czerwonawy kolor niektórych galaktyk .