Nomen_maj 2025 maj 2025 | Page 25

W młodości Chopin był na jej widowni- Maria Szymanowska

W poprzednim nagłówku pozwoliłam sobie na przekształcenie takiego nt. żony Adama Mickiewicza, Celiny Mickiewicz, z d. Szymanowskiej:“ Być żoną geniusza i nie zwariować”. Zresztą, historia małżeństwa i generalnie miłości Mickiewicza zasługują na osobny artykuł. Tym razem jednak pozwolę sobie skupić się jedynie na matce wspomnianej Celiny.
Maria Szymanowska z d. Wołowska, właśc. Marianna Agata. Kobieta wyjątkowo przebojowa. Nie tylko wykazywała się dużą zaradnością, ale także uzyskiwała powszechne poszanowanie i uznanie na arenie międzynarodowej. Jej niekwestionowany talent muzyczny objawił się już w dzieciństwie- jako kilkulatka improwizowała na szpinecie i klawikordzie, nie znając jeszcze nut. Następnie kształciła w grze na fortepianie u Antoniego Lisowskiego i Tomasza Gremma.
Wyszła za Józefa Szymanowskiego, z którym miała łącznie trójkę dzieci. Ostatecznie, małżeństwo rozwiodło się w 1820 roku, z powodu różnic w pomyśle na życie rodzinne- Maria bowiem pragnęła rozwijać swoją karierę muzyczną, co zresztą niedługo po rozwodzie poczyniła, dzieląc czas pomiędzy koncertowanie a wychowanie dzieci.
W następnych latach niemal nieustannie podróżowała po całej Europie. Stopniowo pięła się po szczeblach drabiny sławy, zdobywając podziw nie tylko u Johanna Wolfganga Goethego, ale nawet i u cara Aleksandra I. Po przeprowadzce do Petersburga w 1827 roku, gdzie mieszkała jedynie z dwiema córkami( syn przebywał u ojca) otworzyła swój salon, którego mile widzianym gościem był jej przyszły zięć, Adam Mickiewicz. Małżeństwo Celiny i Adama zresztą wyniknęło właściwie z przypadku, nie tylko dlatego, że Adam oświadczył się jej dla żartu, ale głównie przez to, że Mickiewicz żałował Celiny( podobno nie należała do zbytnio urodziwych, poza tym żyła w rozbitej rodzinie), ale tak jak wspominałam- to materiał na szerszy opis.
W tym samym 1827 roku, choć nieco wcześniej, Maria koncertowała w Teatrze Narodowym w Warszawie- to właśnie tam najprawdopodobniej wśród widowni spotkać można było zaledwie siedemnastoletniego Fryderyka Chopina.
Kompozytorka ta zdecydowanie okazała się nie tylko silną i wpływową postacią ważną dla historii Polski, ale i Europy w ogóle. Zdecydowanie zasługuje na to, aby częściej o niej wspominać i krzewić pamięć. Niestety, młodsze pokolenie praktycznie ją wygryzło, w końcu to Chopin jest najbardziej znanym polskim kompozytorem- nie powinno to jednak umniejszać jej osiągnięciom, w końcu to właśnie ona była wzorem dla Fryderyka, a nie on dla niej.