My first Publication MADEIN_issuu styczeń-luty | Page 91
KRĘCILI TU
WŚRÓD ROMÓW
Początkowo reżyserzy planowali, że Pa-
puszę zagra romska aktorka. Nie udało się
takiej znaleźć. Zaangażowali Jowitę Budnik,
znaną z wielu filmów reżyserskiej pary.
Okazało się, że Jowity mama od dziecka
zabierała ją na festiwale muzyki romskiej,
obydwie fascynowały się tą kulturą i dobrze
ją znały. To zaprocentowało akceptacją
społeczności romskiej, która przyjęła ak-
torkę do domu. Pomieszkiwała z nimi, przez
rok uczyła się języka, poznawała z bliska ich
dramaty, radości. Pomogło to realizatorom
w kontakcie z tym środowiskiem. Jest to
pierwszy polski film, którego dialogi nagra-
no głównie w języku romskim.
GRANICE INGERENCJI
Twórcy zdecydowali się na konwencję
czarno-białą, ze względów finanso-
wych. Budżet nie pozwalał budować
wielkich scenografii. Duża część filmu
była kręcona na tzw. green screenach.
Potem w postprodukcji budowano sce-
nografię, robione były multiplikacje
wozów, namiotów. Przy czarno-bia-
łym kolorze dużo słabiej widać gra-
nice ingerencji komputerowej. W ten
sposób realizatorzy mogli odtworzyć
nieistniejące sztetle, miasteczka i „usu-
nąć” z pejzażu niepotrzebne elementy.
– W takiej konwencji mogliśmy też
uniknąć cepelii i etnograficznego bana-
łu – tłumaczyła reżyserka. – Postanowi-
liśmy, że chcemy opowiedzieć historię
o sile, unikalności romskiej kultury. Na-
szym producentem był Lambros Ziotas,
niezwykły człowiek, znakomity profe-
sjonalista, zaangażowany emocjonalnie
w tę realizację. Dzięki niemu niemożli-
we stawało się możliwe!
BURZLIWA DYSKUSJA
Na premierze 12 listopada 2013 roku w olsztyńskim kinie Helios, na widowni
oprócz twórców zasiadła publiczność romska. Spontanicznie i emocjonal-
nie przeżywała projekcję. Seans wzbudził gorące emocje i burzliwą dysku-
sję o dzisiejszej sytuacji Romów w Polsce i na świecie. – Romowie podczas
realizacji filmu byli ofiarni, cierpliwi, bardzo pomocni. Myślę, że głęboko
przeżyli tę rekonstrukcję życia taborowego – mówi Joanna Kos Krauze.
– Kiedy po zakończonych zdjęciach składaliśmy scenografię – płakali.
091
UPAMIĘTNIĆ ZNIKAJĄCY ŚWIAT
Film zdobył m.in. „Orły” dla najlepszej muzyki – Jan
Kanty Pawluśkiewicz, zdjęć – Krzysztof Ptak, Woj-
ciech Staroń, scenografii – Anna Wunderlich i kostiu-
mów – Barbara Sikorska-Bouffał. A także nagrodę
Specjalną na Festiwalu w Karlowych Warach. Oglą-
dalność w Polsce to około 250 tys. widzów. Nie ma
jednak tygodnia, żeby film nie był wyświetlany gdzieś
na świecie. – Warto było stać na mrozie, na bagnach.
Mogliśmy upamiętnić świat, który już zniknął i przy-
wrócić wiersze wielkiej poetki. Bo niestety tabory
cygańskie zniknęły już z panoramy współczesnej
Europy – przyznaje reżyserka.
Tekst: Beata Waś, konsultacje merytoryczne: Bogumił Osiński
Obraz: Krzysztof Ptak, W. Staron
Mecenas projektu:
Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy
wspiera twórców realizujących w regionie filmy fabular-
ne i seriale telewizyjne, dokumenty i animacje.
Warmińsko-Mazurski Fundusz Filmowy
Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych
Olsztyn, ul. Parkowa 1
www.funduszfilmowy.warmia.mazury.pl