Nowa
generacja
bielizny modelującej
wacoal
P
noszenie bielizny korygującej jest wskazane, czy
wręcz przeciwnie, jak i o aktualne dane dotyczące
marek specjalizujących się w tej branży.
Wzrastające zainteresowanie tymi częściami bielizny pozwala prześledzić ich losy od czasów, gdy
były na fali wznoszącej – w latach 30. ubiegłego
stulecia – aż do chwili obecnej, gdy ponownie
zaczynają święcić triumfy po latach uśpienia. To,
co od razu rzuca się w oczy, to znacznie szerszy
w stosunku do czasu sprzed niemal stu lat asortyment bielizny. Wtedy królowały gorsety. Fakt,
były różnorodne, ale poza nimi nie było innych
propozycji tego rodzaju produktów. Obecnie
sporo jest nie tylko różnorodnych fatałaszków
bieliźnianych, ale także modelujących sylwetkę
artykułów i akcesoriów plażowych.
Na pierwszy rodzaj wątpliwości trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie. Stosowna wydaje się
rada, by używać takiej bielizny od czasu do czasu, nie zaś na stałe. Lepiej jest bowiem schudnąć, a także wyrobić sobie gorset mięśniowy, niż
wtłaczać wątłe lub zdecydowanie zbyt obfite ciało w bieliznę, która „zwolni” nas od wszelkiego
wysiłku. Jednak druga strona medalu jest taka, że
gdy już włożymy bieliznę modelującą i zobaczymy swoje odbicie w lustrze, może nas to zmotywować do pracy nad sobą: zarówno do ustalenia
odpowiedniego programu odżywiania się, jak i indywidualnego treningu, pozwalającego na znacznie zdrowsze wyrzeźbienie sylwetki. Odpowiedź
więc brzmi: tak, należy nosić bieliznę korekcyjną
i modelującą, jednak najlepiej by było w tym samym czasie samemu trzymać się w ryzach, o ile,
oczywiście, jest to możliwe ze względu na stan
zdrowia. Oczywiste też jest, że współczesna bielizna modelująca nie sprawia żadnego bólu, który
wszak towarzyszył wszystkim zasznurowanym
kobietom przez wiele lat. Podkreśla to Raffaella
Bogo, manager marki Maidenform.
rzyglądając się poszczególnym markom
bieliźniarskim, nietrudno dojść do wniosku, że właśnie nadszedł dobry czas dla
bielizny rzeźbiącej idealną sylwetkę. Świadczy
o tym nie tyle nowy wystrój sklepowych witryn,
ile wyniki sprzedaży. Poświadcza to znawczyni
branży bieliźnianej Valérie Charier, redaktorka
uznanego magazynu „Créations Lingerie”.
Oczywiste jest, że moda nadąża za ogromnymi
zmianami obyczajowymi, które zaszły w tym czasie. W okresie międzywojnia najistotniejszy był
obrys sylwetki pod suknią, a teraz panie chcą znakomicie wyglądać w każdej sytuacji – zarówno na
salonach, jak i w spa, tak w pracy, jak i w domu,
podczas oficjalnego spotkania i w przydomowym
ogródku. Stąd też rosnąca liczba propozycji, które mogą spełnić ich oczekiwania. Należy jednak
zauważyć również drugą stronę tego zjawiska.
Wprawdzie rynek zdaje się nadążać za nowymi
potrzebami klientek, jednak kroku nie dotrzymuje sfera informacyjna. Chodzi tu zarówno o brak
wiarygodnych informacji, np. jak obciskanie ciała wpływa na stan organów wewnętrznych i czy
54
Druga sfera niewystarczających informacji dotyczy samych produktów z tej branży i marek specjalizujących się w bieliźnie modelującej. Wśród
wielu z nich jedną z bardziej liczących się jest
bez wątpienia Wacoal, który swoją działalność
w tej branży rozpoczął w latach 60., zaś istnieje od roku 1946. Współczesna generacja produktów wyszczuplających ukazała się na rynku
w roku 1994, wraz z wypuszczeniem innowacyjnego produktu, jakim były figi z przedłużonym
stanem, reklamowane sloganem: „Good up girdle”, co w wolnym tłumaczeniu brzmi: „Dobre
podnoszenie”. Te gorsetofigi nadal stanowią
część kolekcji produktów modelujących. W sezonie 2013-2014 składała się ona z dwudziestu
jeden modeli spośród ponad stu wszystkich propozycji bieliźnianych.
Inną wyróżniającą się w tym sektorze marką jest
powstała ponad dwadzieścia lat temu w Stanach
Zjednoczonych Miraclesuit, specjalizująca się zarówno w modelującej bieliźnie, jak i kostiumach
kąpielowych. Marka ta zasłynęła nie tylko dzięki
wypuszczanym na rynek produktom, ale także
nowoczesnej technologii „cutting edge”. Dzięki
niej możliwe jest uzyskanie niezwykle precyzyjnego wykroju, co jest szczególnie istotne w tej
właśnie branży. Obecnie marka oferuje około
pięćdziesięciu różnych form swoich produktów
wytworzonych przy użyciu tej technologii.
Chyba najdłuższa historia towarzyszy Maidenform Brands. Ta marka powstała w 1922 roku,
dzięki staraniom trojga osób: krawcowej Idy Rosenthal, właściciela sklepu zatrudniającego Idę
– Enid Bissett oraz męża Idy – Williama Rosenthala. Postawili oni na podkreślenie naturalnych
kształtów kobiecej sylwetki. Szczególnie ważne
dla nich były biustonosze dające odpowiednie
wsparcie piersiom. Stąd też nazwa firmy (maiden:
panna, dziewica; form: sylwetka, kształt). Początkowo Maidenform święciła triumfy, by potem
popaść w zapomnienie. Po latach uśpienia marka
znów rozwinęła skrzydła i oferuje ponad dziewięćdziesiąt modeli, „które spełniają wszystkie
wymagania klientek, mogąc służyć codziennemu
użytkowaniu lub superwyszczupleniu w ekstremalnych sytuacjach” – jak zapewnia Raffaella