Staraliśmy się, żeby brak możliwości fizycznego bycia w Miejscu Pamięci nie przyczynił się do spadku zainteresowania Shoah i Auschwitz. Udało nam się przyciągnąć uwagę wielu ludzi na całym świecie, którzy licznie dołączali do naszych zdalnych wydarzeń. Najlepszym przykładem jest poprzednia Międzynarodowa Konferencja Edukacyjna, która odbyła się
w 2021 r. i w całości została zorganizowana online. Wszystkie te nowe aktywności, narzędzia, które odkryliśmy przy ich tworzeniu, stały się elementem naszej codziennej pracy.
Ubiegły rok, czas rozpoczęcia rosyjskiej agresji na niepodległą Ukrainę, był już powrotem do fizycznej obecności w Miejscu Pamięci. Wzrosła nie tylko liczba odwiedzających, ale również liczba osób biorących udział w edukacji pogłębionej odbywającej się w tym budynku. W roku 2022 w różnego rodzaju pobytach studyjnych i seminariach przeprowadzanych zarówno stacjonarnie, jak i online wzięło udział prawie 30 000 osób. Jesteśmy głęboko usatysfakcjonowani, że historia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz ciągle budzi tak duże zainteresowanie i że możemy towarzyszyć i pomagać w jej poznawaniu oraz zrozumieniu. Wierzymy, że ma to istotny wpływ na kształtowanie poszanowania godności drugiego człowieka.
Dodatkowo fakt, że znajdujemy się za murem, który oddzielał baraki więźniarskie od świata zewnętrznego, symbolicznie daje nam możliwość mówienia o Auschwitz nie tylko jako
o wydarzeniu historycznym z lat 1940-1945. Auschwitz ani nie zaczęło się w roku 1940, ani nie skończyło w roku 1945. Staramy się mocno akcentować uczestniczkom i uczestnikom naszych projektów, jak wiele różnych czynników z okresu przedwojennego wpłynęło na to, że Auschwitz w ogóle był możliwy i że do teraz możemy obserwować jego konsekwencje.
Szczególnie mocno wybrzmiewa to w trakcie naszych cyklicznych Międzynarodowych Konferencji Edukacyjnych. Zapraszam teraz Państwa do oglądnięcia krótkiego filmu podsumowującego konferencje z lat 2017-2021, który będzie wprowadzeniem to tematu tegorocznej konferencji, życząc Państwu jednocześnie owocnej debaty anno domini 2023.
Andrzej Kacorzyk, zdjęcie: Biuro Prasowe