Memoria [PL] Nr 52 (1/2022) | Page 6

Auschwitz-Birkenau, Ravensbrück a także Neustadt-Glewe. Jej ojciec zginął w Treblince. Spośród wszystkich jej krewnych wojnę przeżył tylko jej brat. W 1947 r. wyjechała do Izraela, gdzie rozwijała twórczość literacką.

– Odchodzą Ci, którzy te męki przeżyli, zapamiętali na zawsze i wszystkimi siłami starali się zadokumentować światu, by utrwalić w pamięci ludzkiej, przestrzec przed ich powtórzeniem. Przychodzą na świat i wzrastają nowe pokolenia, dla których te dzieje są dalekie, stare, jakby nie dotyczące ich. Zwłaszcza, że są one tak koszmarne, a od smutków i tragedii chciałoby się raczej uciekać niż się w nie zagłębiać. Chce się zapomnieć, umniejszać, zaprzeczać ich istnieniu – fałszować historię. A zapomnienie zbrodniczych faktów tej wojny i zagłady jest po prostu ponownym tego okropnego zagrożeniem – powiedziała.

– Myślę dziś z ogromnym żalem, że za mało zdołałam dokonać swymi żarliwymi przekazaniami z tych lat wojny i zagłady mojego narodu żydowskiego z Polski i wszystkich krajów Europy. Długo nie chciano nas słuchać, wierzyć, być skłonnym wyobrazić sobie, aż odeszła ze świata większość ocalałych – aż się staje za późno, skoro mogą odbywać się śmiało, bezczelnie, bezkarnie te butne marsze nienawiści i krzyki ogłuszające: „Śmierć Żydom, Śmierć obcym, śmierć uchodźcom!”.  Śmierć! Ludziom innym. Ona przyjdzie. Nikogo nie ominie w życiu. Nikt nie żyje wiecznie ani silni, ani słabi, jedynie pamięć – ona jedna jest wieczna. Od pokolenia do pokolenia – mówiła Halina Birenbaum.

Następnie głos zabrał dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr M. A. Cywiński: – W tym miejscu i w tej chwili trzeba przypomnieć, że hasło „Nigdy więcej” nie powstało po wojnie. Było je już słychać w obozie. I że nie był to krzyk o wieczną pamięć, ale o opamiętanie, swoiste motto dla czasów przyszłych. A czasy są takie, jakie chcieliśmy i zdołaliśmy stworzyć. Nadal w naszej pamięci zbyt mało rodzi się owego moralnego niepokoju, który każe nam podważać naszą zbyt częstą obojętność.  Nie o taką pamięć chodziło ofiarom, byłym więźniom, Ocalałym.

– Dziękując zatem obecnym tu Ocalałym z Auschwitz i dziękując tym wszystkim, którzy nie mogąc być obecni śledzą te obchody poprzez media i Internet… Proszę każdego – po prostu – o chwilę ciszy, o własną refleksję nad swoją własną odpowiedzialnością, własną