Memoria [PL] Nr 48 (09/2021) | Page 15

Wyjątkowo przerażającym aspektem “Shoah od kul” jest fakt, iż tak wiele osób zostało zabitych tak blisko swoich domów. Sąsiedzi, współpracownicy, przyjaciele widzieli, jak ofiary wiedziono na śmierć. Tych świadków jest pośród nas z dnia na dzień coraz mniej, a więc wyzwanie upamiętnienia staje się bardziej dobitne niż kiedykolwiek wcześniej.

Dlatego tak istotna jest działalność Centrum Pamięci Holokaustu Babi Jar (BYHMC), którego misją jest upamiętnienie i edukacja o nazistowskim ludobójstwie, jakie dokonało się w tym regionie.

BYHMC inwestuje w badania archiwów, dzięki którym udało się zidentyfikować ponad 1400 nieznanych dotąd ofiar, wskutek czego ich liczba wzrosła do ponad 28500. Za pomocą innowacyjnej technologii 3D wskazane zostało dokładne miejsce przeprowadzenia masakry, a przełomowa koncepcja edukacyjna znana jako projekt RED DOT przyczyni się do szerzenia wiedzy angażując samych jej użytkowników. W ramach wspomnianych działań odkryto także nowe archiwalne materiały video, które zostały wykorzystane w filmie „Babi Jar. Kontekst” Siergieja Łoznicy, nagrodzonym podczas festiwalu w Cannes.

Kluczowe jest podejmowanie wysiłków mających na celu także fizyczne upamiętnienie osób wiedzionych na śmierć i rozstrzelanych. W Niemczech, Francji oraz innych krajach punktom, z których przeprowadzano deportacje zwyczajowo nadaje się charakter miejsc pamięci. W wielu miastach Europy Zachodniej znajdują się także kamienie pamięci „Solperstein”, którymi zaznaczono miejsca, w których w przeszłości mieszkali Żydzi-ofiary Holokaustu. Za to w Europie Wschodniej nawet zbiorowe mogiły, w których poległy tysiące ofiar pozostają nieoznaczone. Babi Jar to przykład miejsca, gdzie podejmuje się działania mające na celu upamiętnienie ofiar. W zeszłym roku w BYHMC odsłonięto wiele pomników-instalacji oraz stworzono symboliczną synagogę.

Niektóre z wyżej wspomnianych instalacji opierają się na „Spojrzeniach w Przeszłość” – wykorzystując technikę fotograficzną zachęcają zwiedzających do spojrzenia przez wbudowane obiektywy na zdjęcia wykonane w przeszłości dokładnie w miejscu, gdzie dziś znajdują się instalacje. W ten sposób zwiedzający mają możliwość obejrzenia wielu fotografii Babiego Jaru, a patrząc przez obiektywy umieszczone na skałach ich oczom ukazują się zdjęcia wykonane tuż po masakrze, na początku października 1941.

Kolejna instalacja, wykonana w całości ze stali nierdzewnej, to „Pole Luster”. Składa się ona z podium utworzonego przez lustro w kształcie dysku o średnicy około 40 metrów z umieszczonymi na nim dziesięcioma sześciometrowymi kolumnami. Kolumny oraz dysk zostały przecięte kulami takiego samego kalibru, jak te, których naziści używali w Babim Jarze do przeprowadzania egzekucji.

Odwiedzając tę instalację, usłyszymy odczytywane bez przerwy imiona i nazwiska ofiar. Za dnia w lustrzanej powierzchni odbija się niebo. Nocą światło i dźwięki pamięci penetrują otwory po kulach, a promienie ze szczytów kolumn oświetlają niebo.

Kolejne wymowne pomniki zostaną odsłonięte jeszcze w tym roku dla upamiętnienia osiemdziesiątej rocznicy masakry. Zwiedzający nie będą mieli wątpliwości, jak ogromny wymiar miała masakra, do której doszło w tym miejscu.

Zgodnie z zasadą „Nigdy Więcej” tragediom takim jak ta, która dokonała się w Babim Jarze należy się powszechne zainteresowanie społeczności akademickiej i opinii publicznej. Działania BYHMC pokazują, iż możliwym jest przezwyciężanie wyzwań pojawiających się w kontekście upamiętnienia Holokaustu, pomimo podejmowanych przez dekady wysiłków mających na celu zamazanie tej przerażającej karty historii.

Ruslan Kavatsiuk

Zastępca Prezesa

Centrum Pamięci Holokaustu Babi Jar (BYHMC)

Niemieccy żołnierze przeszukują rzeczy Żydów rozstrzelanych w Babim Jarze.. Zdjęcie: Archives of the Hamburg Institute for Social Research