Memoria [PL] Nr 27 (12/2019) | Page 9

„Ojciec Święty Franciszek dziękuje Zarządowi Fundacji, wszystkim jej Darczyńcom oraz Podmiotom, zwłaszcza polskim, współpracującym w dziele zachowania prawdy historycznej i fizycznych śladów po dramacie Auschwitz-Birkenau” – czytamy w liście.

Wiceminister Jarosław Sellin podkreślił, że państwo polskie od samego początku miało poczucie, że trzeba dbać o miejsca, które są naznaczone największą zbrodnią w historii ludzkości, zwłaszcza zbrodnią Holokaustu. –Kilkanaście lat temu dojrzała ta myśl, że miejsce najbardziej symboliczne dla tej zbrodni, Auschwitz-Birkenau, to miejsce, za które odpowiedzialność powinna ponosić społeczność międzynarodowa. Dlatego powstała Fundacja Auschwitz-Birkenau – powiedział.

– Dwa lata temu na konferencji w Wannsee międzynarodowa społeczność konserwatorska przyjęła specjalne memorandum, w którym Auschwitz-Birkenau jest wskazywane jako wzór pieczołowicie zaopiekowanego Miejsca Pamięci, gdzie modelowo dba się o placówkę muzealną dedykowaną tematyce pamięci – mówił minister Sellin.

Prezes Fundacji i dyrektor Muzeum Auschwitz podziękował za wsparcie udzielane Fundacji od dekady: – Dziękuję gorąco wszystkim: dyplomatom, firmom, które nas wspierały, ludziom, którzy włączali się na różnych etapach w różne ciała Fundacji, jak Komisja Finansowa, Zarząd i Rada. Nie bylibyśmy w stanie tego zrobić bez wielkiej pomocy z wielu miejsc.

– Mamy perspektywę zachowania autentyzmu. Nadchodzi czas, aby zastanowić się, jak dalej iść z edukacją i głosem z Auschwitz w świat. Jest głęboka potrzeba ponownego odczytania naszych wspólnych dramatycznych doświadczeń z przeszłości – powiedział Piotr Cywiński.

Przewodniczący Rady Fundacji Marek Zając przypomniał słowa fundatora Fundacji Władysława Bartoszewskiego: – Profesor często powtarzał, że najwspanialszym okresem w jego życiu było jego doświadczenie działania w Radzie Pomocy Żydom Żegota. Nigdy nie spotkał się z takim poczuciem braterstwa, działania między podziałami. Żegota to Polacy i Żydzi, wierzący i niewierzący, ludowcy, socjaliści, konserwatyści, chadecy, młode pokolenie i ludzie u kresu życia. Panowała między nimi idealna zgoda, bo wiedzieli, że służą czegoś ważniejszemu. Ja mogę z całą mocą potwierdzić, że jakiś refleks tamtych doświadczeń to Fundacja Auschwitz-Birkenau. Zbudowaliśmy kapitał zaufania, współdziałania i przyjaźni.

Wcześniej tego dnia na zaproszenie Fundacji Auschwitz-Birkenau teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz odwiedzili Kanclerz Niemiec Angela Merkel oraz Premier RP Mateusz Morawiecki. Angela Merkel zapowiedziała podwojenie niemieckiego wsparcia dla Fundacji – z 60 do 120 milionów euro.

Początkowo Fundusz budowany przez Fundację miał wynosić 120 mln euro – tak, by dzięki corocznym odsetkom od tej kwoty, czyli ok. 4-5 mln euro, możliwa była realizacja opracowanego przez specjalistów Globalnego Planu Konserwacji, czyli pełnego, wieloletniego programu prac konserwatorskich w Miejscu Pamięci Auschwitz.

W związku z koniunkturą ekonomiczną, a przede wszystkim aktualną rentownością obligacji, wysokość Funduszu została podniesiona do 180 mln euro po to, aby osiągać prognozowany poziom zysków pozwalający na zabezpieczenie autentyzmu Auschwitz bez powiększania ryzyka inwestycyjnego.

Z okazji 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau ukazała się książka "Fundacja Auschwitz-Birkenau. Geneza, Rozwój, Przyszłość" pod redakcją Wojciecha Soczewicy i Adama Szpaderskiego. W celu podkreślenia najistotniejszych zagadnień występujących w minionym 10-leciu opublikowano tam wywiady z osobami kluczowymi dla Fundacji: to one nadały jej kształt, umożliwiły budowęKapitału Wieczystego poprzez zaangażowanie państw, korporacji i osób prywatnych, a w kolejnych latach nadal będą stać na straży świadectwa Ofiar i Ocalałych z Holokaustu.